Do 21 lutego każda osoba na samozatrudnieniu musi zadeklarować preferowaną formę opodatkowania. Od tego, jaki sposób rozliczania się z Urzędem Skarbowym wybierzemy, zależą nasze roczne zarobki. W niektórych przypadkach zyskamy, w innych możemy stracić nawet 30 tysięcy rocznie.
Osoby samozatrudnione mają do wyboru trzy sposoby rozliczania się z Urzędem Skarbowym: zasady ogólne, podatek liniowy lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Osoby zajmujące się niektórymi branżami mogą też zdecydować się na kartę podatkową.
Niestety, nie jest łatwo określić, jaką formę opodatkowania powinny przyjąć poszczególne branże. Wszystko bowiem zależy od wielu indywidualnych kwestii.
Rozliczenie na zasadach ogólnych
Ten sposób rozliczenia wybiera się z automatu, ponieważ najbardziej przypomina on sposób rozliczania osób na umowie o pracę. Można wtedy odliczyć kwotę wolną od podatku oraz ulgę dla klasy średniej (w przypadku “liniówki” i ryczałtu nie można odliczyć ulgi dla klasy średniej).
Jest to też dobre rozwiązanie dla osób w małżeństwie. Ten sposób rozliczania umożliwia wspólne rozliczanie z małżonkiem, co w przypadku dużych dysproporcji zarobkowych między małżonkami może przynieść wiele korzyści.
Obowiązują dwie stawki — 17 i 32 proc.
Podatek liniowy
Podatek liniowy najczęściej wybierały osoby, które zarabiały dużo i obawiały się, że osiągnął drugi próg podatkowy. Podatek wynosił dla nich 19% zamiast 32%.
Polski Ład podwyższył jednak drugi próg podatkowy do do 120 tys. zł. Osoby, które zarabiają więc między 85 a 120 tys. zł, obecnie bardziej skorzystają wybierając rozliczanie na podstawie skali podatkowej.
Podatek liniowy ma jednak inną zaletę - składka zdrowotna jest niższa, niż w innych formach rozliczenia.
Ryczałt
Ta forma opodatkowania zależy w dużej mierze od rodzaju branży, jaką się zajmujemy.
Stawka opodatkowania jest inna dla gastronomii, inna dla architekta i jeszcze inna dla wolnych zawodów.
W sumie skorzystać można ze stawek 17, 15, 14, 12, 8,5 czy nawet 3 proc.
Zaletą tej formy opodatkowania jest dość niska składka zdrowotna. Nie można jednak korzystać z żadnych ulg ani rozliczać się wspólnie z małżonkiem.
