Gazownia informuje przedsiębiorców o ograniczeniach w dostawie gazu. Lawina pism

Agnieszka
Newsy
10.02.2022 9:59
Gazownia informuje przedsiębiorców o ograniczeniach w dostawie gazu. Lawina pism

Polska Spółka Gazowa pod koniec stycznia zaczęła rozsyłać przedsiębiorcom pisma z ważną informacją. Polscy przedsiębiorcy zostali poinformowani, że mogą zostać odcięci od gazu. Zakwalifikowano ich bowiem jako “odbiorców podlegających ograniczeniom w 12. stopniu zasilania”. Co to oznacza?

Zdjęcie Gazownia informuje przedsiębiorców o ograniczeniach w dostawie gazu. Lawina pism #1

Polscy przedsiębiorcy otrzymali pisma, które informują o tym, że zostali zakwalifikowani do grupy  “odbiorców podlegających ograniczeniom w 12. stopniu zasilania”. Oznacza to, jak wyjaśnia Polska Spółka Gazownictwa, jest to równoznaczne z tym, że "w przypadku wprowadzenia ograniczeń w poborze gazu ziemnego, ograniczenia będą odpowiadały zerowej godzinowej i dobowej ilości gazu ziemnego pobieranego w danym punkcie".

Czy przedsiębiorcy powinni się czegoś obawiać?

Przedsiębiorcy są obecnie wyczuleni na każde pismo z gazowni. Ceny gazu poszybowały bowiem w górę. Niektóre przedsiębiorstwa, a właściwie większość, otrzymała o 300 proc. a nawet 400 proc. wyższe rachunki.

Pisma, jakie otrzymali teraz mogą być jednak zaskoczeniem jedynie dla nowych przedsiębiorców. Okazuje się bowiem, że otrzymanie takiej informacji raz w roku jest standardem. 

Urząd Regulacji Energetyki w rozmowie z Money.pl poinformował, “że przygotowywanie planów wprowadzania ograniczeń jest działaniem rutynowym, odbywającym się corocznie od wielu już lat.”

“Jak uspokaja Agnieszka Głośniewska, rzecznik URE, przesyłanie tego typu informacji jest jednak działaniem standardowym i nie wynika z bieżącej sytuacji czy to na wschodzie Europy, czy w związku problemami na rynku gazu.”

Dlaczego jest to rutynowa procedura? Chodzi głównie o zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii i gazu.

 - Opracowane przez tych operatorów dokumenty na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowej pozwalają na zapewnienie ciągłej i bezpiecznej pracy systemu gazowego, a co za tym idzie na dostarczenie gazu ziemnego do możliwie maksymalnego kręgu odbiorców oraz zabezpieczenie dostaw do odbiorców chronionych przed ograniczeniem dostaw gazu w sytuacji ewentualnego jego deficytu - zaznacza Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka URE w rozmowie z Money.pl.