Po tragicznych wydarzeniach, które rozegrały się w Powiatowym Szpitalu w Pszczynie, w Polsce zawrzało. Wczoraj odbyły się liczne manifestacje pod hasłem „Ani jednej więcej”. Do sprawy w niedzielę odniosło się także Ministerstwo Zdrowia- opublikowało komunikat.
Od wielu dni temat śmierci 30-letniej pani Izabeli jest wciąż w centrum uwagi Polaków.
Po tragicznych wydarzeniach prokuratura rozpoczęła śledztwo w tej sprawie.
Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazały z dużym prawdopodobieństwem, że przyczyną śmieci pacjentki mógł być wstrząs septyczny.
Dotychczas Szpital Powiatowy w Pszczynie zdecydował o zawieszeniu dwóch lekarzy, którzy dyżurowali podczas pobytu pani Izabeli w szpitalu.
Komunikat Ministerstwa Zdrowia
Ministerstwo Zdrowia odniosło się do sprawy. Resort Zdrowia opublikował komunikat oparty na obowiązujących regulacjach prawnych i rekomendacjach medycznych związanych z zaistniałą sytuacją. Autorzy komunikatu powołują się na przepisy Ustawy z 7 stycznia 1993 r.
Komunikat nosi tytuł: „Życie i zdrowie matki najważniejsze”.
W komunikacie czytamy, że „w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety niezwłoczne przerwanie ciąży jest zgodne z prawem”.
"Trzeba z całą mocą podkreślić, że lekarze nie mogą obawiać się podejmowania oczywistych decyzji, podejmowanych w oparciu o swoje doświadczenie i dostępną wiedzę medyczną" – pisze Ministerstwo Zdrowia.
Resort Zdrowia wyjaśnił, że w przypadku gdy lekarze podejrzewają np. zakażenie jamy macicy czy krwotok należy niezwłocznie przerwać ciążę. Możliwość/konieczność ta oparta jest na podstawie obowiązujących przepisach o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego oraz warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
"Ustawa ta wprost wskazuje na przesłankę zagrożenia życia lub zdrowia matki. Trzeba podkreślić, że są to przesłanki rozłączne. Wystąpienie tylko jednej z nich jest wystarczającą prawną przesłanką do podjęcia reakcji przez lekarza" – komentuje Ministerstwo Zdrowia.
Ministerstwo wskazuje, że ważnym elementem jest informowanie pacjentek o ryzyku związanym z ze zdrowiem i życiem.
Do udzielenia takiej informacji zobowiązany jest położnik i pediatra/neonatolog.
Ministerstwo Zdrowia skonsultowało się z Krajowym Konsultantem ds. Położnictwa i Ginekologii i wskazało zalecenia do postępowania w razie przedwczesnego odpływania płynu owodniowego. Jeden z wymienionych punktów mówi:
„W razie odpływania płynu owodniowego przed ukończeniem 22. tygodnia ciąży i sześciu dniach kolejnego tygodnia niezbędne jest poinformowanie kobiety o ograniczonych szansach dziecka na przeżycie i jego prawidłowy rozwój. Postępowanie powinno zależeć od aktualnej sytuacji klinicznej, zaawansowania ciąży i od decyzji pacjentki. Niezależnie od podjętej przez kobietę decyzji powinna być ona odnotowana w dokumentacji medycznej i poświadczona przez pacjentkę i lekarza specjalistę w zakresie położnictwa i ginekologii”.
W komunikacie zaznaczono także, że Minister Zdrowia A. Niedzielski poprosił prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o „o bieżące monitorowanie w całym kraju wszelkich sytuacji, w których zagrożone może być zdrowie i życie kobiety w ciąży”.
TUTAJ możecie przeczytać cały komunikat Ministerstwa Zdrowia.