Czarnek: "To będzie hit nie tylko z nazwy". Od kiedy nowy przedmiot w szkołach?
Za jakiś czas do szkół wejdzie nowy przedmiot szkolny. Przemysław Czarnek twierdzi, że to “będzie hit nie tylko z nazwy”. Mowa o przedmiocie “historia i teraźniejszość”. Kiedy zostanie wprowadzony i kogo będzie dotyczył?
Minister Edukacji i Nauki zapowiada nowy przedmiot
Przemysław Czarnek zapowiedział, że do szkoły zostanie wprowadzony nowy przedmiot: historia i teraźniejszość. Ministerstwo podjęło taką decyzję, ponieważ zdaniem Czarnka obecnie wśród 20-latków panują braki w wiedzy historycznej.
W rozmowie z tygodnikiem “Sieci” Czarnek powiedział, że:
“Jesteśmy gotowi, by odzyskiwać pokolenia nieświadomych młodych Polaków”
“Zapowiadał to hasłowo prezes Jarosław Kaczyński podczas prezentacji Polskiego Ładu. Niezbędna jest nam nauka historii w nowoczesny sposób, podzielona na historię Polski i historię powszechną. Wierzę, że to będzie "hit" nie tylko z nazwy.”
Kto będzie się uczył historii i teraźniejszości?
Minister Edukacji i Nauki zapowiedział, że przedmiot ten zostanie wprowadzony do klas ponadpodstawowych. Wpisuje się to w zapowiadaną już od dawna koncepcję Prawa i Sprawiedliwości o zwiększeniu liczby godzin historii w szkołach.
"Uczniowie od 1 klas szkół ponadpodstawowych dostaną nowy przedmiot, który będzie nazywał się Historia i teraźniejszość" - możemy przeczytać we wpisie umieszczonym Ministerstwa Edukacji i Nauki na Twitterze.
Na kiedy planowane jest wprowadzenie nowego przedmiotu?
Zgodnie z zapowiedziami, historia i teraźniejszość zostanie wprowadzona do szkół najwcześniej od przyszłego roku szkolnego - września 2022.
Co na to uczniowie i nauczyciele?
Wprowadzenie nowe przedmiotu wzbudza spore kontrowersje. Oznacza to bowiem, że jakiegoś przedmiotu będzie mniej.
Z zapowiadanych przez PiS zmian, które przedstawiał już miesiące temu wynika, że Ministerstwo Edukacji i Nauki planuje zmniejszyć ilość godzin lekcyjnych nauk ścisłych, takich jak fizyka, czy chemia.
To nie do końca podoba się uczniom i nauczycielom.
Zdaniem opozycji przedmiot ten będzie też wykorzystywany do ideologizowania lekcji historii.
Na ten zarzut Przemysław Czarnek odpowiedział:
“A skąd ktoś może wiedzieć, że jest to ideologizowanie lekcji historii, jak nawet ja nie wiem, co będzie w tym programie?”
A Wy co sądzicie o nowym przedmiocie w szkołach?