W Polsce mamy obecnie do czynienia z kryzysem demograficznym. Okazuje się, że rządzący mają kolejne plany, jak z niego wyjść.
Sposoby na zwiększenie dzietności
Rząd już od kilku lat stara się zwiększyć dzietność w Polsce. W naszym kraju rodzi się coraz mniej dzieci, a wiadomo, że przy dalszej takiej tendencji w przyszłości nie będzie wystarczającej liczy osób pracujących, które będą mogły zarabiać na emerytury innych. W związku z tym rządzący starają się zachęcić do rodzenia większej ilości dzieci na różne sposoby.
Program 500+
Najgłośniejszym programem, który miał za zadanie zwiększyć poziom dzietności w Polsce, jest program 500+. W ramach tego programu na każde dziecko rodzice otrzymują 500 zł bez względu na dochód w rodzinie. Ten "zastrzyk" gotówki miał być zachętą do zakładania lub powiększania rodziny przez Polaków. Niestety program ten, pomimo trwania już 5 lat wcale nie spowodował wzrostu dzietności.
Kolejne próby
Polscy politycy pomimo pierwszej nieudanej próby (program 500+) chcą dalej próbować zwiększyć dzietność w Polsce. Tym razem opracowali nowy program na “wyjście z pułapki niskiej dzietności i zbliżenie się do poziomu dzietności gwarantującego zastępowalność pokoleń”. Program ten został nazwany "Projektem Strategii Demograficznej 2040".
Najważniejsze założenia
Projekt Strategii Demograficznej 2040 swoje założenia kataloguje w trzech rozdziałach. W pierwszym z nich są założenia dotyczące wzmocnienia rodziny. Drugi rozdział dotyczy zniesienia barier dla rodziców, którzy chcą mieć dzieci. Ostatni rozdział to założenia dotyczące podniesienia jakości zarządzania oraz wdrażania polityki. Państwo w ramach tego projektu chce pomóc rodzicom w zakresie mieszkaniowym, a także finansowym. Państwo w ramach poprawy dzietności w Polsce chce też skupić się na tematyce trwałości małżeństw oraz kultury rodziny.
Pomoc w trudnościach
Polski rząd niskiego przyrostu demograficznego upatruje m.in. w trudnościach, jakie występują w rodzinie. Chodzi tu o problemy alkoholowe, wychowawcze czy ekonomiczne. Negatywnie na związki wpływa również stres, uzależnienia, niepowodzenia czy niemoc w trudnych sytuacjach. Wyżej wymienione problemy sprawiają, że rodzice nie chcą i nie decydują się na pierwsze czy kolejne dziecko. Państwo chce więc bardziej i sprawniej pomagać rodzinie w rozwiązywaniu jej problemów poprzez odpowiednie instytucje, edukację czy działania naprawcze. Terapie, mediacje czy rozmowa ze specjalistami ma przywrócić rodzinne więzi oraz poprawić jakość związków.
Niesprzyjająca popkultura
Według rządzących popkultura nie ukazuje rodziny, rodzicielstwa czy macierzyństwa w przyjazny sposób. W filmach czy serialach gloryfikowane są raczej krótkotrwałe związki, przygody seksualne czy samotne rodzicielstwo. Problemy w związkach rozwiązuje się szybkim rozwodem aniżeli rozmową. Negatywnie przedstawiane są rodziny wielodzietne, gdzie matka lub ojciec nie mają dobrej opinii. Media przedstawiają szczęśliwą rodzinę według modelu 2+1, a więc rodzice i jedno dziecko. Należy więc zmienić wizerunek rodziny, jaki przedstawiają media, gdyż nie sprzyja to rozwojowi dzietności w Polsce.
Cesarskie cięcie
W dokumencie można też przeczytać, że za niski poziom dzietności w Polsce odpowiadają m.in. cesarskie cięcia, jakim poddają się kobiety zamiast urodzić dziecko naturalnie. Rządzący chcą lepiej przygotowywać rodziców do urodzenia dziecka, poprzez ich edukację oraz dostępność wysoko wyspecjalizowanej opieki medycznej podczas porodu. Wcześniejsze komplikacje czy negatywne wspomnienia skutecznie zniechęcają do kolejnych poczęć dzieci. Państwo chce wspierać rodziców i otoczyć ich opieką medyczną czy psychiczną w przypadku poronień, powikłań czy rodzenia chorego dziecka.
