Niedługo duże zmiany w prawie drogowym! Warto je poznać

Agnieszka
Newsy
19.05.2021 11:42
Niedługo duże zmiany w prawie drogowym! Warto je poznać

Już od 1 czerwca, czyli za kilkanaście dni, w życie wejdą nowe, bardzo ważne przepisy ruchu drogowego. Niewiele się o nich mówi, a warto je znać, aby nie dostać niepotrzebnego mandatu.

Zdjęcie Niedługo duże zmiany w prawie drogowym! Warto je poznać #1

Nowe przepisy prawa drogowego od 1 czerwca

Ograniczenie prędkości na terenie zabudowanym

Od 1 czerwca zmianie ulegną między innymi ograniczenia prędkości na terenie zabudowanym. Obecnie limit prędkości wynosi 50 km na godzinę między 05:00 a 23:00 i 60 km na godzinę między 23:00 a 05.00 rano.

Zmiana będzie polegać na wprowadzeniu limitu prędkości do 50 km na godzinę przez całą dobę. 

Warto o tym pamiętać, ponieważ kierowcy na pustych drogach w nocy lubią przyspieszyć. Natomiast mandat za przekroczenie prędkości o 50 km na godzinę to kara 400 - 500 zł i 10 punktów karnych.

Jeśli prędkość przekroczona zostanie o więcej niż 50 km na godzinę, grozi utrata prawa jazdy na 3 miesiące. 

 

Bezpieczna odległość

Za kilkanaście dni w życie wejdą również przepisy, które nakazują zachowanie bezpiecznej odległości od innych pojazdów na drogach ekspresowych i autostradach. 

Powinna ona wynosić połowę aktualnej prędkości. To znaczy, że kierowca jadący przykładowo 100 km na godzinę, będzie musiał zachować 50 m odległości od pojazdu z przodu.

Takie przepisy zdaniem rządzących mają na celu wyeliminowanie tzw. “jazdy na zderzak”, która często kończy się poważną stłuczką, gdy kierujący pojazdem z przodu musi nagle mocno wyhamować. 

Przejście dla pieszych

Zmiany dotyczą również przejścia dla pieszych oraz samych pieszych. Od 1 czerwca to pieszy będzie miał pierwszeństwo na przejściu na pasach. Będzie on uprzywilejowany względem każdego pojazdy, oprócz tramwaju.

To kierowcy więc będą musieli zachować szczególną ostrożność przed przejściem dla pieszych.

Piesi natomiast nie będą mogli poruszać się po przejściach dla pieszych korzystając z urządzeń elektrycznych (np. telefon), by nie pozbawiać się możliwości obserwacji otoczenia. 

Nie brakuje bowiem przypadków, gdy to pieszy wchodził prosto pod koła samochodu zagapiony w swój telefon. Kierowca natomiast nie miał już możliwości wyhamować, co prowadziło do tragedii.