Niedostateczna pielęgnacja, zapominalstwo przy podlewaniu, ustawienie w nieodpowiednim miejscu lub niespodziewany wyjazd na dłuższą chwilę. Każdej z nas na pewno w jakiś sposób udało się ususzyć domową roślinkę. W takich chwilach niewiele myśląc, ukochany kwiatek ląduje w koszu, a co jeśli można go wskrzesić?
Jak sprawdzić, czy roślina żyje?
Ususzona roślinka na pierwszy rzut oka może nam się wydawać martwa. Zanim się jej pozbędziemy, warto sprawdzić, czy aby na pewno nie można jej uratować. Jak sprawdzić, czy gra jest warta świeczki?
Na początek musimy usunąć wszystkie suche listki i gałązki, jeśli podczas tego zabiegu natrafimy na soki, roślinka wciąż żyje. Możemy też delikatnie naciąć łodygę, jeśli nie znajdziemy soków podczas zabiegu usuwania liści. Soki oznaczają, że w korzeniach naszego kwiatka wciąż tli się życie i możemy pomóc mu stanąć na nogi.
Krok drugi
Pierwszym krokiem było usunięcie suchych liści. Kiedy mamy już to za sobą, możemy przystąpić do kolejnych działań. Delikatnie pozbądźmy się dotychczasowej ziemi, uważając, by nie uszkodzić korzeni. Czasami lepiej jest zostawić więcej starego podłoża niż naruszyć korzeń.
Łyk wody
Przygotowaną roślinę zanurzamy w misce z wodą na godzinkę. Warto dzień wcześniej przygotować sobie wodę i pozwolić jej odstać swoje. Po wyjęciu rośliny pozwólmy, by woda spokojnie się z niej odsączyła, by korzenie nie zgniły.
Powiew świeżości
Musimy zapewnić roślinie odpowiednią ilość substancji odżywczych, a wiadomo, że te czerpie ona z gleby. Nową ziemię dosypujmy delikatnie, rozluźniając i spulchniając ją, nie uklepujemy i nie dociskamy.
Czary mary drugiego dnia
Oto punkt kulminacyjny i coś, co powinno zagwarantować naszej roślince długie życie. Mianowicie aspiryna. Magiczna tabletka ma masę zastosowań, nie tylko w lecznictwie ludzi. Może pomóc również naszym kwiatkom doniczkowym.
Kwas salicylowy wzmocni układ odpornościowy naszej roślinki i przyspieszy jej wzrost. Wystarczy, że rozpuścimy jedną tabletkę w litrze wody. Pamiętajmy, że zastrzyk wody już był, a co za dużo to niezdrowo, dlatego przygotowanym roztworem podlewamy roślinę dopiero kolejnego dnia.
Rutyna
Kwiaty są jak małe dzieci - nie lubią zmian. Jeśli nasz kwiatek zmartwychwstanie wystarczy, że będziemy go regularnie podlewać i damy mu stałe miejsce w domu.