O tragicznej historii Tomasza Komendy słyszał chyba każdy, kto przynajmniej raz na jakiś czas czyta doniesienia medialne. Niesłusznie skazany na 25 lat mężczyzna na szczęście doczekał się sprawiedliwości i został uznany za niewinnego. Niestety, dopiero po 18 latach spędzonych w więzieniu. Życie po wyjściu z więzienia jest trudne. Jednak Tomaszowi Komendzie zaproponowano pracę. Rafał Collins dał mu do wyboru trzy stanowiska.
Tomasz Komenda został skazany za gwałt i zabójstwo 15-latki. Niesłusznie. Po 18 latach spędzonych w więzieniu nareszcie wyszedł na wolność. Podjął pracę na myjni samochodowej. Jednak szybko okazało się, że jego pracodawca traktował go jako atrakcję, która ma przyciągać więcej klientów.
Pomocną dłoń wyciągnął do niego Rafał Collins, którego można pamiętać z drugiej edycji “Ameryka Express”. Tomasz Komenda przyjął tę propozycję.
“Tomek miał do wyboru zatrudnienie w trzech spółkach, którymi kieruję: studio tuningu pojazdów, restaurację w Warszawie lub pracę w naszej fundacji. Na szczęście bez wahania wybrał pracę w Fundacji Braci Collins, z czego osobiście bardzo się cieszę. Funkcja jaką będzie sprawować, to Specjalista do spraw adaptacji społecznej osób niesłusznie skazanych. Dzięki takiemu rodzajowi pracy Tomek będzie miał wokół siebie wąskie grono ludzi, nie będzie musiał codziennie stawać do setek zdjęć, tak jak to było na myjni, w której pracował.” - napisał na Instagramie Collins.
Zaznaczył też, że na naukę nowej pracy Tomek będzie miał tyle czasu, ile będzie potrzebował. Co więcej, zapewniona mu będzie opieka psychologiczna oraz różne kursy, które pozwolą mu się rozwinąć i nadrobić skradziony mu czas. Będzie się rozwijał w swoim tempie, aż dojdzie między nimi do obopólnej, pełnoprawnej współpracy.
“Ponadto Tomek będzie pracował z domu, tak aby nie musiał opuszczać otoczenia, które zna i w którym czuje się komfortowo, w gronie rodzinnym blisko narzeczonej i dziecka, które wkrótce przyjdzie na świat, tymczasem nasza współpraca zapewni jego rodzinie spokojne życie bez konieczności martwienia się o rachunki czy inne opłaty.” - dodaje Collins.
Komenda stara się o odszkodowanie
Tomasz Komenda wraz ze swoim prawnikiem stara się uzyskać odszkodowanie za niesłuszne skazanie i liczne błędy podczas śledztwa w sprawie zabitej 15-latki. Żąda miliona złotych za każdy rok spędzony w więzieniu. Sprawa jest w toku i czekamy na jej finał.