Sieć obiegła informacja, że w sklepie RTV Euro AGD sprzedawca odmówił chłopcu sprzedaży słuchawek przeznaczonych do gier. Czy miał do tego prawo? Powód może Was zaskoczyć.
12-13 letni chłopiec, jak twierdził kasjer, podszedł do lady z chęcią zakupu słuchawek gamingowych. Niestety, kasjer odmówił sprzedaży. Postanowił dowiedzieć się, czy o chęci zakupu wiedzą jego rodzice. Poprosił nastolatka o wykonanie telefonu do rodziców. Chłopiec spełnił prośbę i podał słuchawkę sprzedawcy. Mama potwierdziła, że zgadza się na zakup. Dopiero wtedy doszło do transakcji.
Czy to jest legalne?
Okazuje się, że tak. Dzieci poniżej 13-ego roku życia nie mają zdolności do podejmowania czynności prawnych (a za taką może być uznane kupowanie sprzętów rtv) bez zgody rodziców. W tym przypadku wystarczyła zgoda słowna. Sprzedawca nie złamał więc prawa.
W swoim oświadczeniu RTV Euro AGD wyjaśnia, że każdy taki przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Nie ma jednej zasady. Sieć uważa, że rodzice mają prawo wiedzieć, co i w jakiej cenie kupują ich dzieci.
Co więcej, uzależnienie od gier komputerowych i video zostało niedawno wpisane przez Światową Organizację Zdrowia do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-11. Kupowanie ogromnej ilości drogiego sprzętu elektronicznego przez nieletnich również wzrasta. Warto więc zwrócić na ten problem szczególną uwagę, co czynią przedstawiciele RTV Euro AGD.
Nie tylko fizyczne zakupy
Producenci gier i aplikacji skierowanych do najmłodszych (często kilkuletnich) dzieci mają wiele pomysłów na skłonienie ich do zakupów. Można kupować dodatki do gier, inne aplikacje, sprzęty, itd, bez wychodzenia z domu. Wystarczy kilka kliknięć. Dzieci są więc narażone na manipulację emocjami i podatne na robienie pochopnych zakupów w sieci.