Blanka Lipińska krytykuje Roksanę Węgiel. 14-latka odpowiada, nie przebiera w słowach!
Roksana Węgiel to 14-letnia wokalistka, zwyciężczyni konkursy „The Voice of Kids” oraz Piosenki Eurowizji dla dzieci. Nastolatka wzbudza duże zainteresowanie mediów. Jej wygląd przyciąga uwagę nawet starszych gwiazd telewizji. Wiele osób uważa, że dziewczyna przesadza z ubiorem.
Autorka bestsellerowej serii książek dla kobiet, Blanka Lipińska pozwoliła sobie skomentować wygląd Roksany. Nie spodobał jej się ubiór piosenkarki.
Blanka stwierdziła, że nastolatka ubiera się nieodpowiednio jak na swój wiek. Według pisarki dziewczyna przesadza, próbując się postarzyć ubraniami. Niektóre jej stroje mogą wzbudzać erotyczne skojarzenia:
„Roksana ma 14 lat, a nie ukrywajmy, że wygląda na więcej. Owszem jest gwiazdą, ale czasami w mojej ocenie ubiera się nieodpowiednio jak na swój wiek. Nie czarujmy się, nawet różowy lateks to wciąż jest lateks! A ten materiał ma mocno erotyczne skojarzenia” – komentuje Blanka.
Co na to Roksana?
Piosenkarka w rozmowie z plejada.pl odpowiada na krytykę pisarki, nie widzi problemu w tym, jak się ubiera.
„Ubieram się tak, jak mi się podoba. Nie uważam, żeby to było jakoś wyzywająco (…) A jeśli chodzi o panią Blankę, to jest jej opinia. Każdy może mieć swoją. Ja uważam, że moje stylówki są odpowiednie do tego, co robię i do mojego wieku. Nic nie ma tutaj kontrowersyjnego. Przynajmniej ja tego nie widzę”
Blance trzeba przyznać, że na erotyzmie zna się świetnie. Jej książki o charakterze erotycznym sprzedają się w tysięcznych nakładach, kobiety je uwielbiają.
Internauci co do ubioru Roksany mają podzielone zdania:
„...Może i fajne ma te piosenki, ale wiek adekwatny do chodzenia do szkoły, a nie latania z gołym tyłkiem i pierdzielenia, że wszystko ok…”
„No nie widzę tu nic szokującego bez przesady”
Jednak padło kilka komentarzy dotyczących samej wypowiedzi młodej dziewczyny:
„Nawet kasa na język wlazła, taka młoda a wyszczekana jak pies oj nie ładnie pokory trochę.”
„jak na młoda dziewczynę to ta odpowiedź nie przystoi…lepiej przemilczeć...”