Rolnicy z AGROUnii zablokowali dzisiaj plac Zawiszy w Warszawie w ramach protestu. Protest przerodził się jednak w istną jatkę! Protestujący porozkładali na ulicy świńskie łby i podpalili opony oraz słomę.
Takie zachowanie sprawiło, że niektóre z protestujących osób zostały zatrzymane! Wiele osób zostało też wylegitymowanych.
Nie mieli pozwolenia na protest
Od 8 rano kilkadziesiąt osób zaczęło blokować ruch na placu Zawiszy w Warszawie. Rolnicy protestują już od dawna, ale dzisiejszy protest mógł zagrozić zdrowiu i życiu innych osób. Rolnicy z AGROUnii podpalili bowiem wiele opon, słomę i porozkładali na ulicy łby i ciała martwych świń. Nie mieli pozwolenia na protest.
- Nie wiem, czy dzisiaj spodziewać się przełomu. Ciężko po tym co słyszymy, po słowach ministra, polityków, którzy rządzą, przełomu się spodziewać - zaznaczył. - Ale spokojnie, my jesteśmy przygotowani. Palone opony zawsze są symbolem początku mocniejszych działań i według mnie będą też takim symbolem u nas teraz w Polsce - Lider AGROunii Michał Kołodziejczak dla TVN24.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachim Brudziński stwierdził jednak, że takie zachowanie to chuliganeria, która sprowadza realne niebezpieczeństwo na placu Zawiszy.
- Każdy ma prawo do wyrażania swojego protestu, ale nie kosztem zdrowia i życia innych obywateli - napisał na Twitterze szef MSWiA.
Protest zakończył się równie szybko, jak się zaczął. Zatrzymano 8 osób. Służby porządkowe usuwają zanieczyszczenia i przywracają ruch drogowy.