Masz czasem wrażenie, że z dnia na dzień coraz więcej skarpetek zostaje bez pary? Przeszukujesz cały dom, wszystkie szafki i zakamarki, a po skarpetkach ani śladu. Najczęściej zauważamy ich brak dopiero wtedy, kiedy tylko jednak sztuka z pary gdzieś ginie, a my mamy już całą stertę samotnych skarpetek.
Okazuje się, że nasze skarpetki pozostają w pralce. Kiedy bęben się obraca, a uszczelka pod wpływem ruchu nieco odsuwa, skarpetka bez problemu przedostaje się pod bęben pralki i znika.
Przekonaj się sama oglądając poniższy film. Widać na nim wyraźnie, jak pralka pożera nasze skarpetki.
Gdzie więc znajdują się nasze skarpetki?
Skarpetki po wpadnięciu pod bęben pralki zazwyczaj spadają na samo dno. Wtedy wystarczy odkręcić zewnętrzną pokrywę dolnej części pralki i cieszyć się znaleziskami. Okazuje się bowiem, że wpadają tam nie tylko skarpetki, ale i majtki, pieniądze, zapalniczki i wszelkie małe przedmioty, których zapomnieliśmy wyjąć z kieszeni przed praniem.
Konsekwencje dla pralki
Raz na jakiś czas musimy sprawdzać przestrzeń pod bębnem naszej pralki. Gromadzące się tam przedmioty i brud bardzo negatywnie wpływają na funkcjonowanie sprzętu. Pralka pracuje coraz ciężej, pranie nie jest już tak czyste i pachnące, aż w końcu sprzęt całkiem przestaje działać. Zazwyczaj wzywamy wtedy specjalistę, który pierwsze co sprawdza, co wnętrze pralki, w której znajduje stertę skarpetek i majtek – trochę żenująca sytuacja, które lepiej uniknąć.
Co zrobić, aby nie gubić bielizny w pralce?
Wystarczy, że użyjesz małej agrafki i zepniesz razem parę skarpetek. Możesz również spiąć razem 2 pary, aby mieć pewność, że nie zmieszczą się pod uszczelką. Tak samo postąp z majtkami – zepnij kilka sztuk razem. Pamiętaj również o każdorazowym sprawdzeniu kieszeni, zanim wrzucić ubranie do pralki.