Często mówisz sam do siebie w domowym zaciszu? Zdarza się, że toczysz długie monologi z własnym ja? Jeśli tak, to z pewnością chociaż raz zdarzyło ci się powiedzieć coś na głos. Na całe szczęście nie jest to jeszcze oznaką szaleństwa.
Dlaczego mówimy sami do siebie?
Okazuje się, że rozmowa z sobą pomaga lepiej zrozumieć i urzeczywistnić myśli, wczuć się w sytuację i popatrzeć na problem z całkiem innej perspektywy. Dzięki monologom paca naszego mózgu staje się bardziej efektywna, czego postanowili dowieść dwaj psychologowie- Daniel Swigley i Gary Lupyan.
Eksperyment psychologów
Daniel i Gary postanowili przeprowadzić eksperyment. Grupa 20 osób dostała listę rzeczy, które musiała znaleźć w supermarkecie. Niestety, musieli je zapamiętać, nie mieli tej listy przy sobie. Każdy z uczestników miał dwie próby. Podczas pierwszej obowiązywała cisza, jednak podczas drugiej mogli wypowiadać nazwy na głos.
Ten prosty test wykazał, że znalezienie produktów podczas drugiej próby było znacznie łatwiejsze- mózg lepiej pracował. Mówienie do siebie można uważać za nienormalne, jednak kiedy wypowiadamy na głos oczywiste sprawy np. że jabłko jest okrągłe i zielone, jesteśmy w stanie wyobrazić sobie ten przedmiot, przez co lepiej go zapamiętujemy.
Nie martw się!
Dzięki mówieniu do siebie możemy pozbyć się natłoku myśli, przeanalizować wszystko na spokojnie i „oczyścić” nasz mózg. Nie ma powodu do obaw, pamiętaj tylko, aby nie mówić do siebie zbyt często przy ludziach :), mogą uważać cię za dziwadło.