Eksperyment pokazał, jak nieodpowiednia ilość snu wpływa na organizm!
Sen jest nierozłączną częścią naszego życia. Choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, pełni on bardzo ważną rolę. Spanie umożliwia regenerację całego organizmu. Bez niego nie bylibyśmy w stanie odzyskać energii utraconej w ciągu dnia. Nie tylko ilość, ale również jakość snu ma znaczenie. Jednak w obiema kwestiami wiele osób ma problem. Ile więc powinniśmy spać? Opinie są podzielone, jednak powszechnie uważa się, że dorosła osoba powinna spać od 6 do 8 godzin na dobę. Prawda jest jednak inna. Sen trwający 6 godzin nie spełnia swojej funkcji. Udowodnił to ten eksperyment.
W badaniu wzięła udział Sarah Chalmers (46 lat). Podczas pierwszego etapu badania Sarah miała spać nie więcej niż 4 godziny na dobę. Jej skóra zaczęła się zmieniać, pod oczami pojawiły się cienie, a na brodzie wypryski i plamy. Nie czuła się jednak bardzo zmęczona. Drugi etap polegał na spaniu 5,5 do 6 godzin na dobę. Po kilku dniach Sarah zauważyła, że czuje się jakby miała kaca, bardzo szybko się męczy, jest rozkojarzona, drażliwa, a jej twarz zbrzydła. Dodatkowo co chwilę sięgała po słodkie przekąski, ponieważ jej organizm domagał się energii.
Wszystko to było spowodowane nieprawidłową produkcją hormonów. Jednak po tygodniu spania minimum 8 godzin dziennie organizm badanej wrócił do normy, a problemy z cerą zniknęły.