Newsy

Kuchenne Rewolucje: Czy degustacje są ustawione? To musi zobaczyć Magda Gessler?

Fani programu “Kuchenne Rewolucje” z pewnością kojarzą jeden z elementów programu - uliczną degustację. Częstowani przechodnie zawsze chwalą podawane im przekąski. Nasuwa się więc pytanie, czy rzeczywiście każdemu aż tak smakuje poczęstunek? Pewien twórca postanowił to sprawdzić!

Uliczne degustacje to ustawka?

Dymitr Błaszczak, znany youtuber, prowadzący kanał “Sprawdzam jak” zauważył, że w programie “Kuchenne Rewolucje” jeden z elementów wygląda podejrzanie. Mowa o ulicznych degustacjach, które mają być promocją odnowionej restauracji.

Podczas ulicznych degustacji pracownicy restauracji częstują potrawami przechodniów, a ci zawsze, ale to zawsze reagują zachwytem na smak poczęstunku.

Dymitr postanowił więc to sprawdzić. 

– W każdym odcinku podczas trwania rewolucji jest degustacja, która zawsze wychodzi przesuper. Nikt nigdy nawet słówkiem nie powiedział, że coś może być nie tak – powiedział twórca.

Zrobił okropne kanapki i poczęstował przechodniów

Dymitr Błaszczak postanowił zrobić niedobre kanapki, poczęstować nimi przypadkowe osoby i zobaczyć ich reakcję.

Kupił gotową pastę jajeczną i sałatkę jarzynową, posmarował nimi chleb i mocno przesolił kanapki. Następnie ruszył na ulicę i częstował tym “przysmakiem” przypadkowych przechodniów.

Reakcja ludzi na niedobre kanapki była bezcenna!

Dymitr udawał, że jego restauracja bierze udział w “Kuchennych Rewolucjach”. Jednocześnie częstował osoby okropnymi kanapkami. Ich reakcje były do przewidzenia. Wszyscy byli zachwyceni! A przynajmniej takie sprawiali wrażenie. Przechodnie po spróbowaniu kanapek zachwalali ich smak i świeżość składników (kupna pasta jajeczna i sałatka).

Twórca ma jednak swoją teorię na temat tego, dlaczego ludzie mijali się z prawdą.

Ci ludzie chcą być uprzejmi – stwierdził inicjator kanapkowej akcji. - Oczywiście, magia kamery również działa – dodał Dymitr Błaszczyk.

I prawdopodobnie właśnie tak też jest w przypadku prawdziwych “Kuchennych Rewolucji. Uliczne degustacje wcale nie muszą być ustawione, aby przechodnie chwalili potrawy ze zwykłej ludzkiej życzliwości i presji, jaką nadaje całej sytuacji obecność kamery. 

Z resztą, przekonajcie się sami oglądając film "Sprawdzam jak":

 

Popularne artykuły

Wielka radość Kamila Stocha - Skoczek stanął 80. raz na podium!

Te oznaki mogą świadczyć o ZŁYM KRĄŻENIU

Sernik królewski