Ważny podatek znów w górę od 2024! Te miasta już podały kwoty
Przyszłoroczna podwyżka cen nieruchomości wydaje się nieunikniona. Co więcej, w górę pójdzie także podatek od nieruchomości. Ministerstwo Finansów podniosło bowiem górną granicę tego podatku. Niektóre gminy już zapowiedziały, że z niej skorzystają.
Podatek od nieruchomości w górę
Płatnikiem tego podatku jest zazwyczaj osoba fizyczna lub prawna będąca właścicielem nieruchomości, a w przypadku użytkowania wieczystego – użytkownik wieczysty. Wysokość podatku jest ustalana przez lokalne rady gmin w granicach limitów określonych przez ustawę o podatkach i opłatach lokalnych. Podatek ten jest płatny w terminach ustalonych przez gminę, zazwyczaj w ratach kwartalnych lub jednorazowo.
Ministerstwo Finansów zapowiedziało już, że od przyszłego roku planuje podnieść maksymalną stawkę podatku od nieruchomości. Jak wynika z zapowiedzi, w 2024 roku podatek od nieruchomości wzrośnie o 15 procent w porównaniu do 2023 roku.
– W roku 2024 stawki podatku od posiadania nieruchomości mieszkalnych zostaną zwiększone o 0,15 zł na każdy metr kwadratowy, natomiast dla nieruchomości wykorzystywanych do celów gospodarczych wzrosną one o 4,32 zł na każdy metr kwadratowy. Po tej korekcie, nowe stawki podatku wyniosą kolejno 1,15 zł i 33,10 zł za każdy metr kwadratowy – tłumaczy Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.
W których miastach wzrośnie podatek od nieruchomości?
Okazuje się jednak, że docelową stawkę podatku ustala się lokalnie. Oznacza to, że decyzję w tej sprawie podejmuje gmina.
Niektóre większe miasta od dawna stosują już maksymalną stawkę podatku od nieruchomości. Ma to wspomóc budżet gminy po tym, jak Polski Ład ograniczył wpływy z podatku dochodowego do gmin.
Obecnie maksymalny podatek od nieruchomości pobiera między innymi Warszawa, Wrocław i Gdańsk.
Na podniesienie stawki podatku od nieruchomości zdecydowały się już pierwsze gminy, w których mieszka więcej niż 50 tys. osób. Portal bankier.pl podaje, że stawka rzędu 1 zł za mkw. będzie obowiązywała w Elblągu, Toruniu, Tarnowskich Górach, Starachowicach i Stargardzie.
Podobną decyzję planują już podjąć także Bielsko-Biała, Katowice i Lublin.
Osoby posiadające nieruchomość w tych miastach zapłacą więc wyższy podatek w 2024 roku, niż w roku bieżącym.