Podatki

Podatek minimalny wraca w wielkim stylu! Ważne zmiany już od 2024 roku!

Po dwóch latach zawieszenia wracają przepisy o podatku minimalnym. Zacznie on obowiązywać już 1 stycznia 2024 roku, a przedsiębiorcy zapłacą go po raz pierwszy w 2025 roku. Na czym polega ten podatek? Dlaczego przedsiębiorcy chcą, aby został on zlikwidowany? Poznaj szczegóły.

Podatek minimalny - na czym polega?

Polski Ład wprowadził tak zwany podatek minimalny. Jego celem jest opodatkowanie przedsiębiorców, którzy wykazują stratę podatkową i nie uiszczają CIT na ogólnych zasadach.

Po ogłoszeniu planów wprowadzenia podatku minimalnego na rząd spadła fala krytyki. Postanowiono więc częściowo wycofać się z wprowadzania tego podatku. Jednak obowiązek jego płacenia wróci już w 2024 roku.

Zgodnie z art. 38ec ustawy o CIT, podatnicy zobowiązani do jego zapłaty zgodnie z art. 24ca zostali zwolnieni z tego obowiązku za okres od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2023 r.

Ile wyniesie podatek minimalny?

Jak czytamy na portalu prawo.pl, podatek minimalny ma wynieść 10 procent podstawy opodatkowania, czyli 1,5 procent przychodów podatnika (innych niż z zysków kapitałowych) oraz “nadmiernych” kosztów finansowania dłużnego i usług niematerialnych ponoszonych na rzecz podmiotów powiązanych.

Podatnik będzie mógł jednak wybrać inny sposób rozliczania tego podatku - czyli płacić 3 procent wartości osiągniętych przez podatnika w roku podatkowym przychodów ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych.

 

Podatek minimalny - wady i zalety

Celem wprowadzenia podatku minimalnego jest między innymi utrudnienie przerzucania dochodów z polskich spółek do miejsc, gdzie funkcjonuje korzystniejsze prawo podatkowe. Z drugiej jednak strony podatek minimalny stwarza sporo problemów.

- Ten specjalny podatek będzie generalnie należny w przypadku, gdy spółka poniesie stratę podatkową lub nie przekroczy 2-proc. progu rentowności. Ma w założeniu uszczelnić system podatkowy oraz ograniczyć chęć przerzucania dochodów z polskich spółek do jurysdykcji o korzystnym reżimie opodatkowania. Jednocześnie ta konstrukcja będzie zapewne przysparzała przedsiębiorcom wiele problemów praktycznych: rozpoczynając od tego, kto ten podatek zapłaci, kto może uniknąć zapłaty - powołując się na obszerny katalog wyłączeń - oraz kto nie uniknie zapłaty i będzie musiał przejść przez wielopoziomowy wzór do wyliczenia należnego podatku do dopłaty – mówi Michał Kwaśniewski, adwokat, partner w Quidea, w rozmowie z prawo.pl.

Co więcej, jak wskazuje Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan, podatek ten może skutecznie utrudnić inwestowanie.

Podatki minimalne, których konstrukcje zakładają obowiązek zapłacenia podatku także w przypadku, kiedy firma nie osiągnęła dochodu, a nawet poniosła stratę, są dla firm szczególnie niekorzystne. - Osłabiają skłonność do inwestowania, ponieważ koszty ponoszone na rozwój firmy są niejako opodatkowane w okresie ich ponoszenia - mówi Przemysław Pruszyński.

 

 

 

Popularne artykuły

Rewolucja w segregacji odpadów! W połowie roku zniesienie ważnego obowiązku!

Które potrawy najczęściej marnują się po Wielkanocy? Jak tego uniknąć?

DIETA JAJECZNA – Zobacz jakie ma korzyści