Dwa oszustwa w jednym! mBank alarmuje o nowej taktyce cyberprzestępców!
Przestępcy zaczęli podszywać się pod mBank - informuje przedstawiciel banku. Ostrzega, że można stracić pieniądze. Oszuści łączą ze sobą dwie metody działania, dzięki czemu łatwiej paść ich ofiarą. Na co zwrócić szczególną uwagę? Jak przebiega oszustwo?
Oszuści podszywają się pod mBank
mBank poinformował, że oszuści wykorzystują dwie metody działania. Po pierwsze, wysyłają linki do fałszywych stron. Po drugie, podszywają się pod pracowników banków i inne instytucje.
Dwa oszustwa w jednym - na co uważać?
mBank wyjaśnia, że obecnie celem ataków są osoby korzystające z popularnych serwisów sprzedażowych.
Warto jednak pamiętać, że niekorzystanie z takich serwisów wcale nie sprawia, że jesteśmy bezpieczni. Zawsze trzeba być czujnym, jeśli chodzi o nasze dane bankowe.
"Przestępcy szukają swoich ofiar w popularnych serwisach sprzedażowych. Jeśli będziesz sprzedającym, skontaktują się z Tobą i poinformują o chęci zakupu towaru. Może też do Ciebie zadzwonić osoba, która poda się za konsultanta serwisu sprzedażowego lub pracownika banku oferując wsparcie techniczne i pomoc w przeprowadzeniu transakcji" - wskazał mBank.
mBank tłumaczy, że przestępca, który się z nami skontaktował, nawiąże do przeprowadzonej sprzedaży. Będzie kłamał, że środki muszą trafić na bezpieczne konto lub niezbędna jest weryfikacja przed transakcją.
"W ramach weryfikacji będą chcieli wyłudzić kod Blik i autoryzację operacji. W ten sposób wypłacają pieniądze z Twojego konta. Oszuści mogą również wysyłać link do fałszywej strony, za pomocą której wyłudzają dane do bankowości internetowej" - informuje mBank.
Na co zwrócić szczególną uwagę?
- Jeśli chodzi o płatności internetowe, nigdy nie wpisuj swojego loginu i hasła, ani BLIK na stronie wysłanej do ciebie w linku.
- Dokładnie czytaj treść wiadomości SMS do autoryzacji.
- Nie autoryzuj żadnej transakcji, której nie zleciłeś.
- Nie klikaj w linki w e-mailach i wiadomościach SMS, jeśli pochodzą z nieznajomego źródła.
- Nawet jeśli autorem wiadomości wydaje się być znana instytucja, może się okazać, że to oszustwo. Porównaj adres e-mail z oficjalnym adresem e-mail danej instytucji.
"Oszuści nadal rozsyłają wiadomości z informacją np. o: niedopłacie za przesyłkę lub rachunek za energię elektryczną, zablokowanym koncie w banku lub serwisie streamingowym" - wskazano.