Kupno mieszkania bez ślubu? Co musisz wiedzieć, aby uniknąć problemów w przyszłości!
W Polsce coraz rzadziej zawiera się związek małżeński w młodym wieku. Nie oznacza to jednak, że ludzie nie wchodzą w związki. Pary żyją ze sobą, mieszkają i kupują wspólne nieruchomości. Warto więc wiedzieć, jak pod względem prawnym wygląda kupno wspólnego mieszkania bez ślubu.
Kupno mieszkania bez ślubu
O ile w przypadku małżeństw kupno mieszkania nie stanowi żadnego problemu ze względu na wspólnotę majątkową, o tyle pary niezwiązane prawnie muszą pamiętać o kilku kwestiach.
Kupno mieszkania bez ślubu wiąże się przede wszystkim z tym, że obie osoby muszą osobno wyłożyć pieniądze na kupno mieszkania. Najbezpieczniej jest po prostu złożyć się po połowie, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby proporcje były inne.
To, kto i ile procent wartości mieszkania pokrywa ze swoich środków należy udokumentować u notariusza. Notariusz podczas spisywania umowy przedwstępnej, a potem końcowej precyzyjnie rozpisuje kto i w jakim procencie kupuje mieszkanie.
Kredyt mieszkaniowy bez ślubu
Po tym, jak u notariusza określone zostanie kto i w jakim procencie kupuje mieszkanie, należy zająć się kwestią kredytu.
Zakładając, że dwie osoby składają się na mieszkanie po połowie, obie muszą wyłożyć tyle samo wkładu własnego. Nie może być sytuacji, gdy tylko jedna ze stron wykłada pieniądze na wkład własny, bo jest to niedozwolone prawnie.
Jest to ważna kwestia, ponieważ Urząd Skarbowy sprawdza, czy osoba uiszczająca swoją część wkładu własnego weszła w posiadanie pieniędzy zgodnie z prawem. Jeśli z dochodów nie wynika, że może mieć taką sumę lub ją zaoszczędziła, Urząd może podejrzewać, że doszło na przykład do otrzymania darowizny. Od darowizny konieczne jest natomiast zapłacenie podatku.
Wkład własny musi być proporcjonalny do powierzchni mieszkania należącego do danej osoby. Jeśli u notariusza określono, że 60 procent mieszkania należy do jednej osoby, a 40 do drugiej, to osoba posiadająca 60 procent nieruchomości płaci 60 procent wkładu własnego. Natomiast osoba posiadająca 40 procent, płaci 40 procent wkładu własnego.
Kupno mieszkania bez ślubu a rozstanie
W przypadku rozstania każdy z właścicieli mieszkania może sprzedać swoją część albo byłemu partnerowi albo komuś innemu.
Sprawa komplikuje się jednak w przypadku śmierci jednego z współwłaścicieli mieszkania. Jeśli wcześniej nie sporządzony został testament, w którym zapisano część mieszkania partnerowi, to ta część mieszkania jest dziedziczona przez osoby uprawnione.
W przypadku zapisania mieszkania drugiej osobie i tak w grę wchodzi kwestia zachowku należącego się rodzinie zmarłego.