Nowy pracownik nie dostanie więcej niż stary! Rewolucyjny wyrok sądu!
Dyskryminacja to poważne zjawisko wciąż obecne na polskim rynku pracy. Jednym z przejawów walki z niesprawiedliwością jest wyrok wydany przez Sąd Okręgowy w Katowicach. Czego dotyczyła sprawa?
Rozstrzygnięcie sprawy o dyskryminację
Według informacji przekazanych przez „Rzeczpospolitą”, Sąd Okręgowy w Katowicach rozstrzygał niedawno sprawę związaną z dyskryminacją w pracy (naruszeniem zasad równego traktowania). Dotyczyła ona sytuacji, w której pewien pracodawca oferował nowym pracownikom kwotę przekraczającą o ponad 1 tysiąc złotych wynagrodzenie, jakie otrzymują osoby wcześniej zatrudnione na tej samej pozycji.
Pracodawca argumentował, że chciał w ten sposób przyciągnąć cenionych specjalistów z konkurencji, oferując im stawki, jakie otrzymują obecnie. Jednak pracownik poczuł się tym faktem urażony, gdyż zakres obowiązków pracowników nowych i obecnych był praktycznie identyczny.
Wyrok sądu
Sąd uznał, że niższe wynagrodzenie za tę samą pracę może oznaczać dyskryminację pracowników z dłuższym stażem. Wyrok sprowadza się zatem do stwierdzenia, że nie można płacić nowemu pracownikowi więcej na start, niż obecnie zatrudnionym. W związku z tym zasądził od pracodawcy na rzecz pracownika odszkodowanie w wysokości różnicy pomiędzy wynagrodzeniami.
Takich przypadków jest wiele
Jak stwierdza Agnieszka Czarnecka HR consultancy manager w Hays Poland na łamach "Rz", sytuacji, w których nowi pracownicy firmy otrzymują wynagrodzenie wyższe od zatrudnionych na tym samym stanowisku od kilku lat, jest dość dużo. Jej zdaniem wynika to m.in. z nieprzejrzystości wynagrodzeń na polskim rynku pracy.
Natomiast adw. Paweł Krzykowski z BKB Baran Książek Bigaj zwraca uwagę:
„Dopuszczalnymi przesłankami wartościowania pracy są kwalifikacje zawodowe i zakres odpowiedzialności, choć gdy efekt pracy wykonywanej przez osobę o wyższych kwalifikacjach jest taki sam jak osoby o niższych kwalifikacjach, zróżnicowanie ich płac nie będzie uzasadnione”.
Dyskryminacja pracowników
Konstytucja RP zakłada, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Tyczy się to także miejsca pracy. Warto pamiętać, że szeroko pojęta wolność w zakresie prowadzenia biznesu, to nie jest jednocześnie prawo do dyskryminowania pracownika. Artykuł 18[3a] § 1 k.p. stanowi, że
„Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych […]”.
Dalsza część ww. przepisu określa przykładowe kryteria, w oparciu o które dojść może do dyskryminacji. Jest to jednak katalog otwarty. Ponadto art. 18[3c] § 1 k.p. wprost mówi, że
„Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości”.
Pracownik, który byłby traktowany z naruszeniem przepisów antydyskryminacyjnych, może domagać się odszkodowania. Te, co do zasady, nie może być niższe, niż minimalne wynagrodzenie za pracę.