Związki

"Ślubuję Ci wierność" - Czy katolik musi wybaczyć zdradę?

Podczas ceremonii ślubu kościelnego małżonkowie przyrzekają sobie wierność i uczciwość małżeńską. Niestety niektórym parom nie udaje się tego dotrzymać i dopuszczają się zdrady. Czy katolik powinien wybaczyć zdradę i dać dugą szansę?

 

„Małżeństwo zawiera się do końca życia”

Przytoczono historię pewnej kobiety, która pochodziła z katolickiej rodziny tak jak jej mąż. Mężczyzna dopuścił się zdrady, więc kobieta domagała się rozwodu. Rodzina namawiała kobietę do przebaczenia mężowi i dania mu drugiej szansy. Uwierzyli w jego skruchę, żal i chęć poprawy. Rodzina twierdzi, że sakrament ślubu to świętość, a małżeństwo zawiera się do końca życia. Namawiali kobietę do uczestnictwa w terapii małżeńskiej. Ona uważa jednak, że czyn męża przekracza wszystkie granice.

 

Czy katolik powinien wybaczyć zdradę małżonka?

Do kwestii wybaczenia zdrady przez katolika odniósł się ks. Rafał Główczyński znany w Internecie jako Ksiądz z Osiedla. Udzielił on wywiadu dla portalu „Onet.pl”.

Ksiądz został zapytany, czy katolik powinien wybaczyć zdradę. Duchowny twierdzi, że wszystko zależy od kontekstu danej sytuacji. Należy wziąć pod uwagę wszystkie indywidualne okoliczności.

Istotną kwestią jest to, czy zdrada jest jednorazowa, czy powtarza się wielokrotnie.

Ważne jest także, czy winny wyraża skruchę i dąży do ratowania małżeństwa.

Duchowny podkreślił, że zgodnie z naukami Jezusa osoba, która wyraża chęć poprawy, powinna dostać drugą szansę.

Ksiądz w wywiadzie przytoczył także wymowny fragment Pisma Świętego. Oto jego brzmienie:

"Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy".

Duchowny przypomina, że już na kursach przedmałżeńskich słyszy się o walce o małżeństwo. W związku z tym w świetle wiary powinno próbować się wybaczyć.

Ksiądz został także zapytany, czy porzucenie starań, mimo że małżonek dąży do poprawy jest grzechem. Odpowiedział, że TAK.

 

 

Druga strona medalu

Ks. Rafał Główczyński zwrócił także uwagę na inną istotną kwestię. Powiedział, że niereagowanie na wielokrotne zdrady małżonka jest cichym przyzwoleniem na popełnianie tego grzechu.

Duchowny powiedział, że brak skruchy i chęci poprawy jest przesłanką do rozstania.

A Wy jakie macie zdanie na ten temat?

Popularne artykuły

Będzie zakaz palenia na balkonach!? Ministerstwo Zdrowia zabiera głos!

Boże Narodzenie we wrześniu? Tak, w polskich sklepach!

Ta modelka waży 80 kg! Fani zachwyceni jej figurą