Prawo

Kontrowersyjny projekt rządowej ustawy „Lex pilot"! Co zakłada?

Rządowy projekt ustawy znany jako „Lex pilot" to tak naprawdę Prawo komunikacji elektronicznej. Jeden z jego najczęściej komentowanych zapisów dotyczy ustalenia kolejności kanałów programów telewizyjnych na pilocie. To jednak nie wszystko! Co jeszcze zakłada kontrowersyjny projekt?

Kontrowersyjny „Lex pilot"

Projekt ustawy Prawo komunikacji elektronicznej, czyli „Lex pilot" jest w ostatnim czasie przedmiotem burzliwych dyskusji. Rządowy projekt wprowadza zmiany w obowiązującej zasadzie „must carry, must offer". Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, na obowiązkowej liście kanałów pozostaną jedynie kanały telewizji rządowej, wypadną natomiast stacje komercyjne, czyli np. TVN. Okazuje się, że to jednak nie tylko kwestia kanałów telewizyjnych.

Projekt zakłada też model tzw. telewizji „a la carte”. W praktyce oznacza to, że na polskie sieci kablowe oraz platformy cyfrowe może zostać nałożony obowiązek sprzedaży przez operatorów pojedynczych kanałów.

Co dokładnie przewiduje ustawa?

Poniżej prezentujemy kilka najważniejszych postanowień „Lex pilot”, które najmocniej mogą wpłynąć na przeciętnego odbiorcę:

  • obowiązek ustawiania kanałów TVP na pierwszych pięciu miejscach na pilocie ( TVP 1, TVP 2, TVP 3, TVP Info, TVP Kultura),
  • Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma uzyskać prawo do wskazania listy dodatkowej kanałów (kolejnych trzydziestu),
  • podwyższenie opłat za usługę telewizji, jako logiczna konsekwencja regulacji dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych, które zakłada projekt ustawy,
  • prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie miał administracyjne prawo zaproponowania swojego urządzenie i oprogramowania operatorowi, który przesyła sygnał. Ich instalacja będzie obowiązkowa.
  • blokada w przeciągu 6 godzin każdej strony internetowej, którą prezes UKE uzna za nieodpowiednią,
  • różne służby, takie jak Służba Kontrwywiadu Wojskowego, CBA, ABW czy Agencja Wywiadu zyskają prawo do inwigilacji naszych komunikatorów internetowych np. Messengera. Oznacza to, że uzyskają pełną wiedzę o transferze danych polskich obywateli.

Wysłuchanie publiczne w Sejmie

W poniedziałek, 6 marca w Sejmie odbyło się wysłuchanie publiczne projektu ustawy, której zapis liczy obecnie dokładnie 322 strony.

Wzięło w nim udział kilkadziesiąt organizacji, a także wielu działaczy czy polityków. Do zabrania głosu zgłosiło się aż 216 podmiotów, między innymi Instytut Ordo Iuris, Izba Polskich Przedsiębiorców czy Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Na sali znaleźli się też przedstawiciele Fundacji Forum Konsumentów.

Popularne artykuły

Penne z suszonymi pomidorami i mozzarella

Jak kupować i przechowywać WOŁOWINĘ?

Rusza program Ciepłe Mieszkanie! Kto może ubiegać się o dofinansowanie?