Newsy

Karaluch z imieniem twojego eks? Nowa akcja w Walentynki!

Relacje międzyludzkie bywają trudne. Szczególnie, jeśli mowa o związkach romantycznych. W takich związkach bardzo łatwo o zranienie, złamane serce, a wielu przypadkach także o chęć zemsty. Dla takich właśnie osób, które chcą odegrać się na swoim eks, nawet symbolicznie, stworzono akcję “Cry Me a Cockroach”. Na czym ona polega i co ma wspólnego z karaluchami?

Akcja “Cry Me a Cockroach” - na czym polega?

Akcja ta skierowana jest do osób, które w symboliczny sposób chcą odegrać się na swoim eks, który złamał im serce. Akcja specjalnie odbywa się 14 lutego - w święto zakochanych, aby jeszcze bardziej podsycić nastrój. 

Twórcy akcji, czyli pracownicy ogrodu zoologicznego w San Antonio, z powodzeniem organizują taką zabawę od wielu lat. Podczas akcji można udać się do ogrodu zoologicznego i za drobną opłatą nazwać karalucha lub gryzonia imieniem swojego eks. Taki karaluch lub gryzoń następnie stanowi pożywienie dla innych zwierząt żyjących w ogrodzie zoologicznym. 

Co więcej, po nazwaniu imieniem eks karalucha lub gryzonia, osoba ta dostaje specjalna walentynkę. Bywa też, że osoby z najmocniej złamanym sercem godzą się na wysłanie specjalnej walentynki swojemu eks. Na walentynce napisane jest, że gryzoń/karaluch o jego imieniu został właśnie zjedzony przez np. węża. Drastyczne?

Ile kosztuje nazwanie karalucha imieniem swojego eks?

Okazuje się, że nie dla wszystkich. Akcja cieszy się sporą popularnością od wielu lat, a na miejsce chętnie przybywają osoby, które pragną nadać karaluchowi imię swojego byłego partnera. Za taką “przyjemność” trzeba zapłacić 10 dolarów w przypadku karalucha lub warzywa. Natomiast za nazwanie imieniem byłego gryzonia trzeba zapłacić już 25 dolarów.

Pieniądze jednak przeznaczane są na cele charytatywne. W 2022 roku zoo w San Antonio udało się zebrać ponad 8 tys.dolarów, które przekazane zostały na wsparcie przyszłość dzikiej przyrody w Teksasie. 

Choć akcja na pierwszy rzut oka może wzbudzać kontrowersje, to w praktyce jest po prostu zabawą, której celem jest zebranie funduszy na cele charytatywne. Osoby biorące w niej udział mogą nieco odreagować, wesprzeć akcję finansowo, a dodatkowo być może odciągnąć myśli od chęci dokonania na eks prawdziwej zemsty. 

Popularne artykuły

Wykorzystaj ten trik podczas malowania!

Czy w ciąży powinno się jeść "za dwoje"?

Już nie 500 plus, a 800 plus? Przed nami podwyżka świadczenia?