Palety z „niespodzianką”. Polacy zwęszyli nowy interes.
Na serwisach aukcyjnych można znaleźć coraz więcej ogłoszeń o paletach ze zwrotów. Niektórzy już zaczęli robić na tym biznes.
„Paletowy” biznes
Zakupy online są coraz bardziej powszechne, a chętnie wykorzystywaną przez klientów opcją jest oddawanie nietrafionych produktów. Prowadzi to do ogromnej ilości tzw. zwrotów, które nie zawsze trafiają do ponownej bezpośredniej sprzedaży. To właśnie one, wraz z nieodebranymi przez klientów paczkami, pozostałościami magazynowymi i innymi "resztkami" z handlu online, trafiają na palety ze zwrotami konsumenckimi.
W ostatnim czasie przybywa miejsc, w których można kupić wspomniane „palety z niespodzianką”. Ogłoszenia znajdziemy na popularnych serwisach, takich jak Allegro czy OLX, a także na forach internetowych. Powstają nawet firmy specjalizujące się w ich sprzedaży. Palety pochodzą z różnych sklepów. Kupowanie takich paczek to jednak loteria.
Co można znaleźć na paletach?
Najczęściej elektronikę i sprzęt AGD, ale też meble, zabawki, zegarki i inne gadżety. Pościel, lampy, meble ogrodowe, kable, patelnie, ramy do obrazów i masę innych rzeczy. Raz trafi się na prawdziwe perełki, które zapewnią zwrot inwestycji, innym razem na przedmioty, które nie zrekompensują nawet wydatków poniesionych na zakup palet.
Co do sprawności urządzeń z takiej palety, może być różnie. Niektóre firmy zapewniają, że produkty są sprawdzone, ale nie zawsze tak jest. Wśród ogłoszeń, aktualnie dostępnych na Allegro, można też znaleźć takie, w których sprzedawca informuje:
„Przedmioty nie zostały sprawdzone, nie były sortowane i nie można potwierdzić ich stanu. Istnieje możliwość uszkodzenia, wadliwego działania samego przedmiotu, śladów użytkowania".
Koszty i opłacalność
Kupując palety zwykli konsumenci mogą wybrać wielkość i liczbę pudełek. Firmy, które takie palety kupują bezpośrednio od producentów, wyboru nie mają, a zakupów dokonują nie na sztuki, ale na tiry. W ciężarówce mieści się od 25 do 32 palet.
Dwa pełne tiry kupili Mateusz i Monika z kanału Zawrotny Biznes. Zapłacili za całość około 60 tys. zł. Jak wskazują, koszt wynosi średnio 1 tys. zł za paletę, ale gdy kupuje się elektronikę, to cena potrafi być 20 razy wyższa. Prowadzący kanał wskazali również jakie ich zdaniem są warunki, by omawiany biznes się opłacał:
„Ten biznes może się opłacać, pod warunkiem, że jest to praca na pełen etat. Potrzeba bardzo dużo wysiłku, by każdy z przedmiotów sprawdzić, opisać i wystawić w sklepie czy na aukcji”.