Maffashion boi się urodzić kolejne dziecko w Polsce. Mocny wpis influencerki
Maffashion nie boi się zabierać głosu w ważnych społecznie sprawach. Znana jest z tego, że rzeczy dla niej ważne nagłaśnia. Tak też było w tym przypadku, a chodzi o prawo (a raczej jego brak) do przerywania ciąży w Polsce.
Maffashion (Julia Kuczyńska) wraz z raperem i aktorem Sebastianem Fabijańskim są rodzicami rocznego Bastiana. Influencerka przyznała, że zawsze marzyła o większej rodzinie. Chciała mieć dzieci, które będą w podobnym wieku. Jednak ze względu na obecną sytuację w Polsce, boi się podjąć kroki w kierunki powiększenia rodziny.
“Moim marzeniem od zawsze była dwójka/trójka dzieci, z mała różnica wieku. Obecnie już tego nie planuje bo sie boje, bo nie chce ryzykować, bo… Wole by mój syn był jedynakiem niż sierota. Jeśli sytuacja w kraju nie ulegnie zmianie mój synek nie będzie miał więc rodzeństwa. A już na pewno nie urodzonego w ojczyźnie.”
Maffashion wyznała, że ma w swoim otoczeniu wiele kobiet i nie zgadza się na to, aby państwo tak przedmiotowo i brutalnie traktowało kobiety. “ Nie jesteśmy inkubatorami! Każdy człowiek ma prawo stanowić o sobie i swoim życiu.”
W swoim wpisie Julia nawiązała do wydarzenia, które w mediach odbiło się szerokim echem. Chodzi o 30-letnią kobietę, która zmarła w szpitalu w Pszczynie. Kobieta, oczekując na obumarcie płodu, zmarła na skutek wstrząsu septycznego. Lekarze, stosując się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, nie przeprowadzili aborcji pomimo bezwodzia i wad letalnych płodu.
"To, co się ostatnio wydarzyło (dotarło do opinii publicznej) ta bezsensowna i okrutna śmierć młodej kobiety. Młodszej ode mnie! Niech otworzy oczy tym, którzy nie widzą, bądź odwracali dotychczas wzrok. To mogła być każda z nas! Po pierwsze ratujmy zagrożone życie! Jak ratowanie życia w takich przypadkach może być dyskusyjne i obarczone strachem? Kara? Nie pojmuję" - stwierdziła.
Na koniec dodała, że lekarze postawieni są obecnie w bardzo trudnej sytuacji. Bywa, że boją się podejmować działanie z obawy o złamanie prawa.
“A lekarze? Są postawieni w najgorszej z możliwych sytuacji, nie mogą nieść pomocy w obawie o naruszenie prawa. Ogromnie współczuje całej rodzinie pani Izabeli. Dołączam się do kondolencji.”
https://www.instagram.com/p/CUo735UgDKQ/