Newsy

Kawa, herbata i energetyki na czarnej liście! Ten kraj wprowadzi zakaz ich spożywania?!

Walijski rząd pracuje nad ustawą, która ma zaostrzyć przepisy dotyczące spożywania przez osoby niepełnoletnie napojów energetyzujących, a nawet kawy i herbaty!

Zakaz sprzedaży napojów energetycznych dla osób poniżej 16. roku życia i ograniczenie sprzedaży niezdrowych, gorących posiłków na wynos w pobliżu szkół, to pomysły stworzone przez walijski rząd, które mają na celu zmniejszenie problemu otyłości w Walii.

 

Szkodliwość napoi energetyzujących!

Eksperci ostrzegają, że niektóre napoje energetyzujące zawierają nawet 21 łyżeczek cukru i ilość kofeiny odpowiadającej trzem filiżankom kawy.

Napoje energetyzujące, czyli tzw. energetyki powodują nadmierną nadpobudliwość. Kolejnym efektem oddziaływania tych napoi na organizm jest uczucie zmęczenia i drażliwości. Używki te bogate są w syntetyczne witaminy, kofeinę oraz cukry.

Eksperci podkreślają, że nadmierne spożywanie energetyków może doprowadzić do odwodnienia – z organizmu wypłukiwane są ważne pierwiastki tj. magnez i wapń.

Spożywanie tych napoi powoduje chwilowy wzrost energii, która jednak równie szybko spada. Z tego powodu mamy ochotę sięgnąć po kolejny napój, co może prowadzić do rozwoju uzależnienia.

Cukry i kwasy mogą przyczynić się do rozwoju próchnicy i utraty warstwy ochronnej zębów.

Standardowo prawie w każdym napoju energetyzującym 100 ml znajduje się od 30 do 50 mg kofeiny. 

 

Zatrważające dane!

Dostępność napoi energetycznych jest bardzo duża. Można kupić je w każdym sklepie, na stacjach benzynowych, na poczcie, a nawet automatach z żywnością i napojami. Bardzo często są one promowane przez znane gwiazdy sportu, co nakręca ich sprzedaż.

Z danych Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności wynika, że po napoje energetyczne sięga nawet 18% dzieci w wieku 3-10 lat.

Co gorsza, 16% dzieci z tej grupy wiekowej, które sięgają po energetyki, przyznaje, że sięga po nie nawet do 5 razy w tygodniu.

 

Kawa, herbata i energetyki tylko dla pełnoletnich?

W związku z tym, że coraz więcej małoletnich sięga po szkodliwe używki, rząd Wali chce wpisać je na tzw. czarną listę i zakazać spożywania. Głownie chodzi o napoje energetyzujące, ale także kawę i herbatę.

Eksperci zajmujący się sprawą podkreślają, że napoje te uzależniają i są niewskazane dla dzieci.

Dodajmy, że po przedawkowaniu kofeiny (zwartej w kawie i czarnej herbacie) dochodzi do kłopotów z koncentracją, silnych bóli głowy, bezsenności, kołatania serca. U pacjentów obserwowane są także wymioty, mdłości, a nawet napady padaczkowe. W skrajnych przypadkach może dojść do uszkodzenia wątroby.

„Napoje energetyzujące zawierają średnio podobny poziom kofeiny do podwójnego espresso. Dzieci, które piją napoje energetyczne przez pięć lub więcej dni w tygodniu, skarżą się na złe samopoczucie, bóle głowy, problemy ze snem. Chcemy chronić zdrowie naszych dzieci stąd ten projekt” – wyjaśniają walijskie władze w opublikowanym komunikacie.

Zakaz sprzedaży napojów energetycznych dla osób poniżej 16. roku życia i ograniczenie sprzedaży niezdrowych, gorących posiłków na wynos w pobliżu szkół, to pomysły stworzone przez walijski rząd, które mają na celu zmniejszenie problemu otyłości w Walii.

 

Czym można zastąpić napoje energetyczne?

Jeśli potrzebujemy dodać sobie dawki energii, to sięgnijmy po napoje, które w swoim składzie zawierają guarane, jagody Acai, kakao, imbir, żeń-szeń. Można spożywać także zieloną herbatę.

Na naszej stronie znajdziecie także trzy przepisy na zdrowe napoje energetyzujące. Szczegóły TUTAJ.

Popularne artykuły

Uwaga na pakowane sałaty. Mogą zawierać odporne na antybiotyki bakterie (w tym fekalne)!

Mity na temat cholesterolu. Poznaj je i dowiedz się prawdy!

Jak wyczyścić dywan pobrudzony tłuszczem?