Fikcyjne zwolnienia lekarskie: Pracownicy wolą zostać w domu niż dojeżdżać do pracy?
Wraz ze wzrostem cen paliw zauważalny jest znaczny wzrost liczby zwolnień lekarskich. Skąd taka zależność? Otóż pracownicy, którzy są przytłoczeni wysokimi kosztami dojazdu do miejsc pracy, uważają że pozostanie na fikcyjnym zwolnieniu jest dla nich korzystniejszą, bardziej opłacalną opcją.
Rekordowo wysokie ceny paliw
Dane pozyskane z BM Reflex pokazują, że na początku marca za litr benzyny Pb95 płacono średnio 7,05 zł, a za olej napędowy aż 7,94 zł za litr.
W tygodniu na przełomie lutego i marca średnia cena litra benzyny Pb95 wzrosła w Polsce o 57 gr, a oleju napędowego - o 83 grosze. Były to rekordowe podwyżki, windujące koszty tankowania do historycznie wysokich poziomów.
Zauważono również duży wzrost cen LPG. Autogaz tankowano średnio po 3,66 zł/l.
Ceny paliw były rekordowe pomimo Tarczy Antyinflacyjnej, w ramach której obniżono VAT na paliwa z 23 proc. do 8 proc. Wszystko związane jest z rosyjską agresją na Ukrainie, a co za tym idzie gwałtownym skokiem cen ropy.
Lepiej zostać w domu niż tankować
W związku z wysokimi cenami paliw pracownicy, którzy muszą dojeżdżać własnymi samochodami do pracy wolą pozostać na zwolnieniu.
Ich kalkulacje wskazują, że jest to bardziej opłacalne. W czasie fikcyjnego zwolnienia podejmują dorywcze prace. Uważają, że pozostając na zwolnieniu z 80-procentowym wynagrodzeniem, wychodzą na tym lepiej niż podróżując własnym samochodem bez gazu.
Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy, prezes Conperio zauważa, że zjawisko to szczególnie u pracowników produkcji.
„To właśnie oni najczęściej dojeżdżają do pracy, od kilkudziesięciu, do nawet powyżej 100 kilometrów w jedną stronę. Co prawda większość z nich posiada auta z instalacją gazową, to jednak i w tym przypadku odnotowujemy rekordy cenowe. Magiczna bariera 3 zł za litr już dawno została pobita” – wyjaśnia ekspert (rozmowa dla portalu Prawo.pl).
Portal Prawo.pl ujawnia dane, które pokazują, że zakład produkcyjny zatrudniający 500 osób, przy absencji chorobowej pracowników na poziomie 10 proc. może tracić miesięcznie aż 450 000 zł. Dane przedstawione zostały na podstawie szacunków Conperio.
Nowelizacja Kodeksu Pracy – praca zdalna
Aby ulżyć polskim rodzinom rozważane są rozwiązania, które mają wprowadzić pracę zdalną w różnych formach zatrudnienia. Nowelizacja Kodeksu Pracy przewiduje rozwiązania nie tylko dla zatrudnionych na etacie. Zgodnie z założeniami pracę zdalną będzie można wykonywać w pełnym wymiarze czasu pracy lub np. tylko w niektóre dni tygodnia, czyli hybrydowo.
Proponowana nowelizacja Kodeksu pracy wskazuje m.in., że zasady wykonywania pracy zdalnej powinny być uregulowane w porozumieniu zawieranym między pracodawcą a pracownikiem lub zapisane w regulaminie ustalanym przez pracodawcę.
Nowelizacja Kodeksu Pracy przewiduje także sytuacje, gdy pracownik wychowuje dziecko do 4 r.ż. lub wniosek o pracę zdalną składa kobieta w ciąży, pracodawca ma obowiązek go zaakceptować. Przywilej ten ma dotyczyć też pracowników, którzy sprawują opiekę nad członkiem rodziny posiadającym orzeczenie o niepełnosprawności.