Nowy przedmiot w szkołach? Nauka strzelania z broni bojowej dla szkół średnich!
Wiceminister obrony Marcin Ociepa, w rozmowie z “Dziennik Gazeta Prawna”, przedstawi zmianę, jaka ma dokonać się w polskim systemie nauczania. W szkołach ma pojawić się nowy przedmiot, którego celem będzie uczenie młodzieży ze szkół średnich strzelania z broni krótkiej i długiej.
Atak Rosji na Ukrainę zmienił nieco podejście Polaków do inwestowania w polska armię oraz ich stosunek do broni. Więcej osób obecnie w obliczu zagrożenia jest przychylna nawet podstawowemu przeszkoleniu wojskowemu.
Co więcej, Polacy łagodniej zareagowali na ustawę Andrzeja Dudy, która zakłada zwiększenie wydatków na wojsko aż o 50 procent.
Zmienić ma się także system edukacji. Wiceminister obrony przedstawił dziennikowi plan nauki strzelania z broni krótkiej i długiej. Nauczaniu strzelania mają podlegać osoby uczące się w szkołach średnich, które są pełnoletnie.
Jak będzie wyglądać nauka strzelania?
Nauka strzelania miałaby odbywać się w ramach przedmiotu “przysposobienie obronne”, który już kiedyś widniał w programie nauczania, jednak został z niego wykreślony.
Przysposobienie obronne od września (być może pod inną nazwą) powróci do systemu nauczania. W ramach przedmiotu miałyby odbywać się także lekcje strzelania z broni krótkiej i długiej.
Co ciekawe, taka nauka miałaby zastąpić powszechny pobór wojskowy - stwierdza Ociepa. Dodaje jednak, że pomysł ten wymaga jeszcze konsultacji politycznych.
Powstaną Centra Szkoleń Proobronnych?
- W każdym województwie powinny powstać Centra Szkoleń Proobronnych – stwierdził ponadto Ociepa. Miałyby być one finansowane z budżetu Wojsk Obrony terytorialnej i być otwarte dla szkół i organizacji pozarządowych.
- Trwają rozmowy z MON i ekspertami, o jakie dodatkowe treści przedmiot uzupełnić. Na pewno pozostałyby też elementy związane z pierwszą pomocą, bezpieczeństwem w stanie nadzwyczajnych wydarzeń – powiedział w rozmowie z Radiem ZET wiceszef MEiN Dariusz Piontkowski.
Postanie więcej strzelnic?
Jeszcze za czasów Antoniego Macierewicza wprowadzono program “Strzelnica w powiecie”. Wtedy powstało około 48 obiektów, również wirtualnych. Wszystko wskazuje więc na to, że rząd być może powróci do tego programu. Resort obrony chce bowiem, aby zajęcia odbywały się w dobrze wyposażonych strzelnicach.