Jedz jedną cytrynę dziennie i czekaj na efekt!
Cytryna to owoc, którego sok często dodajesz do herbaty. Co się stanie, gdy będziesz jadła jedną cytrynę dziennie? Sprawdź!
Owoce i warzywa
Dobra dieta powinna być bogata w warzywa i owoce. Dzięki temu dostarczasz organizmowi potrzebnych składników odżywczych oraz witamin. Dietetycy uważają, że powinno się jeść przynajmniej 0,5 kg warzyw oraz owoce dziennie. Sprawia, to, że twoje posiłki są lekko strawne i nie zalegają w żołądku, a dodatkowo zawarte w nich minerały i witaminy pozytywnie wpływają na twój organizm.
Żółty owoc
Każda mama powtarza, że cytryna to świetne źródło witaminy C, która bardzo dobrze wzmacnia odporność. W związku z tym do herbaty często używasz soku z cytryny, a co poniektórzy potrafią jeść plasterki cytryny „na surowo”. Owoc ten ma też inny pozytywny wpływ na organizm niż tylko wzmocnienie odporności.
Terpeny
Cytryna posiada w swoim składzie terpeny, które mają właściwości alkalizujące. Oznacza to, że odkwaszają one twój organizm. Co więcej, cytryna poprawia metabolizm, a więc organizm lepiej trawi jedzenie, co pozytywnie wpływa na twoją figurę. Cytryna to owoc, który leczy również refluks żołądkowo-przełykowy oraz zgagę. Powinna być też jedzona przez osoby, które chorują na owrzodzenia układu pokarmowego.
Składniki odżywcze
Cytryna to źródło witaminy C oraz tych z grupy B. Posiada w swoim składzie takie minerały jak wapń, żelazo, potas czy miedz. Picie regularne soku z cytryny znacząco podniesie twoją odporność oraz usunie zbędne produkty przemiany materii z organizmu. Sok z cytryny powinny pić osoby, które mają problemy z wypróżnianiem. Produkt ten sprawi, że staną się one bardziej regularne. Cytryna to również źródło hesperydyny, która hamuje i niweluje objawy alergii.
Lepsze samopoczucie
Ten żółty owoc potrafi też pozytywnie wpłynąć na twoje samopoczucie. Pomimo swojego kwaśne smaku, świetnie oczyszcza organizm, wzmacnia metabolizm oraz dostarcza potrzebnych witamin. Sok z cytryny powinno się pić w większych ilościach w sezonie jesienno- zimowym, kiedy to rozpoczyna się wzmożona zachorowalność na grypę czy przeziębienie.