Zdrowie

Pasożyt wart pół miliona złotych?

Pasożyt, a właściwie grzyb pasożytniczy, o którym mowa jest podstawą tradycyjnej medycyny tybetańskiej i chińskiej od wieków. Co sprawiło, że obecnie jest wart nawet 546 tysięcy złotych za kilogram?

Maczużnik chiński bardziej znany pod nazwą kordyceps chiński (łac.cordyceps sinensis)  to grzyb, który naturalnie porasta najwyższe szczyty górskie. Pojawia się tylko przez kilka tygodni każdego roku w odległych rejonach Nepalu,Tybetu, Indii i Bhutanu. Nawet w tym szczególnym okresie w szczycie sezonu jest bardzo ciężki do znalezienia.  To dwa główne powody jego wysokiej od zawsze ceny.  Jednak za sprawą intensywnych zbiorów w ostatnim czasie i zmian klimatycznych staje się coraz rzadszy i coraz droższy. W roku 2017 jego cena osiągnęła swój szczyt i wynosiła 546 tysięcy złotych za kilogram wysokiej jakości sztuk. Średnio zapłacimy 120 złotych za 1 gram, a wszystko zależeć będzie od tego, jaki kolor i kształt przybierze grzyb w momencie śmierci. Pomimo tego, że ma liczne właściwości prozdrowotne, to o jego wartości ekonomicznej decyduje wygląd, a nie działanie.

Niebezpieczny pasożyt

Kordyceps to grzyb pasożyt, którego przyjście na świat może przerażać. Ta hybryda dosłownie przeżera się przez larwę ćmy z rodzaju Thitarodes. Larwy te atakowane są zimą, kiedy przebywają pod ziemią. Stają się gospodarzem i pożywką pełną składników odżywczych dla tego pasożyta.

Właściwości

Maczużniik chiński  szczególnie ceniony jest ze względu na swoją zdolność zwalczania wolnych rodników. Wspomaga odporność naszego organizmu, a w razie infekcji i stanów zapalanych wspiera nasz organizm w walce z chorobą. Od wieków używany był w celu zmniejszania objawów ze strony układu oddechowego w przebiegu przeziębiania, a nawet astmy. Poza wpływem na układ immunologiczny, kordyceps wspiera także układ nerwowy i stosowany jest przy problemach z przewlekłą apatią, a  nawet depresją.  Dostarcza naszemu organizmowi energii i chroni przed stresem oksydacyjnym. Dzięki regularnej suplementacji nasz organizm będzie się szybciej regenerował po wysiłku, a nasza wydolność fizyczna poprawi się. Ponad to kordyceps wspiera pracę naszych nerek, wątroby i pomaga regulować poziom glukozy we krwi. Dzięki temu,  że zwalcza uszkodzenia oksydacyjne i stymuluje komórki chroniące organizm przed mutacjami, dopatruje się w nim remedium na raka.

Ciekawostka

Toniki przygotowane z kordycepsu popijano jednak nie tylko w czasie przeziębienia i dla wsparcia układu odpornościowego. Dawniej stosowano go jako odpowiednik viagry. Dziś także zażywa się go, wierząc, że podtrzymuje sprawność seksualną.

Popularne artykuły

Paszport w 15 minut na polskim lotnisku! Na jakich warunkach można go dostać?

Udka z kurczaka piekę na długoziarnistym ryżu! To jednogarnkowe danie to hit dla zabieganych

Jak rozpoznać zatrucie SALMONELLĄ?