Zaświadczenie o szczepieniu niezgodne z RODO?
Szczepienia w Polsce trwają od wielu miesięcy. Coraz więcej osób jest już po pełnym szczepieniu, co oznacza, że mają wystawiony certyfikat szczepienia (elektroniczny i papierowy), który umożliwia nie wliczanie ich do limitów osób na przykład na imprezach okolicznościowych, czy w klubach. Okazuje się jednak, że organizator nie ma prawa żądać od nas okazania certyfikatu.
Certyfikat szczepienia a prawo do prywatności
Według Urzędy Ochrony Danych Osobowych (UODO) organizator imprezy nie może żądać od nas okazania dokumentu potwierdzającego szczepienie przeciwko COVID-19. Okazuje się bowiem, że nie jest uwzględnione w ustawie.
- Przepisy rozporządzenia nie regulują możliwości żądania od osób uczestniczących w takim wydarzeniu udostępnienia informacji na temat ich szczepienia. Nie określają też, kto i na jakich zasadach oraz w jaki sposób może weryfikować, czy dana osoba jest zaszczepiona przeciwko COVID-19. Nie przewidują też „konkretnych środków ochrony", o których mowa w powołanym wyżej art. 9 ust. 2 lit. i RODO - zauważa UODO.
Nie musimy więc, jeśli nie mamy na to ochoty, pokazywać certyfikatu szczepienia. A organizator, ani ktokolwiek inny odpowiedzialny za ilość osób na imprezie nie może na nas tego wymusić.
- W tej sytuacji, tylko wówczas, gdy zainteresowana osoba wyrazi zgodę na przedłożenie informacji o zaszczepieniu, pozyskanie takich informacji może zostać uznane za uprawnione. Co istotne, zachowane muszą być przy tym warunki pozyskania zgody określone w RODO tj. zgoda musi być dobrowolna, świadoma, konkretna – wyrażona w formie jednoznacznego okazania woli i możliwa do odwołania w każdym czasie - wskazuje UODO.
Ingerencja w prywatność
Warto też wspomnieć o tym, że nawet jeśli okażemy komuś nasz certyfikat zaszczepienia, osoba ta nie ma prawa gromadzić tych danych, robiąc na przykład screena, czy w inny sposób zapisując ten dokument.
Osoba okazująca zaświadczenie musi mieć pewność, że nie zostanie wliczona w limit imprezy, zostanie na nią wpuszczona, jednak organizatorzy nie przechowają jej certyfikatu szczepienia, ponieważ nie mają do tego prawa.