Britney Spears pozuje z synami. Prawa do opieki straciła 10 lat temu
Britney Spears opublikowała niedawno zdjęcie ze swoimi synami. Dla jej fanów było to duże zaskoczenie, ponieważ od dawna nie mieli okazji zobaczyć chłopców w mediach społecznościowych wokalistki. Dlaczego? Britney wyjaśniła swoją decyzję.
https://www.instagram.com/p/CLZ39wlAvW4/
Britney Spears osiągnęła ogromny sukces na rynku muzycznym już jako nastolatka. Jej przeboje znał i śpiewał cały świat.
Na drodze Britney szybko pojawił się jednak używki i załamania psychiczne. Ma na swoim koncie wiele kontrowersji i odwyków.
Co więcej, jest ona ubezwłasnowolniona, a opiekę nad nią sprawuje jej ojciec. Co dla wielu jej fanów jest bardzo podejrzane i kontrowersyjne.
Natomiast 10 lat temu utraciła ona prawa do opieki nad swoimi synami. To jednak nie przeszkodziło jej w tym, aby mieć z nimi świetny kontakt.
Gwiazda bardzo często podkreśla, że to właśnie jej dzieci są dla niej najważniejsze w życiu.
Od jakiegoś czasu piosenkarka jednak zwolniła i rzadko mamy okazję usłyszeć jakiś nowy utwór, którego jest autorką.
Jednak słuch o niej nie cichnie, a fani wciąż są jej wierni. Tym bardziej ucieszyli się na widok zdjęcia, gdzie Britney pozuje ze swoimi nastoletnimi już synami.
Britney udostępniła zdjęcie z synami. Pozuje na nim w towarzystwie 15-letniego Seana Prestona i 14-letniego Jaydena Jamesa. Wokalistka przyznała, że są oni prawdziwymi dżentelmenami.
"To szaleństwo! Jak ten czas leci. Moi synowie są teraz tacy duzi! Wiem, wiem. To jest trudne dla każdej mamy, która widzi, jak dzieci szybko dorastają. Mam ogromne szczęście, bo moi chłopcy to prawdziwi dżentelmeni, więc musiałam coś zrobić dobrze i ich fajnie wychować" - pisze Britney.
Wyjaśniła też, że nie publikowała ich zdjęć, ponieważ chłopcy nie wyrażali na to zgody. Są bowiem na tyle duzi, że sami chcą się wyrażać swoją tożsamość w sieci.
"Od jakiegoś czasu nie publikowałam ich zdjęć, ponieważ osiągnęli taki wiek, w którym sami chcą wyrazić swoją tożsamość i całkowicie to rozumiem. Ale zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, by zrobić tę fajną grafikę i w końcu pozwolili mi ją opublikować" - wyjaśniła wokalistka.