Newsy

Dodatkowe obostrzenia na weselach? Zdanie Ministerstwa Zdrowia

Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany w wielu branżach. Wiele z nich spisało już ten rok na straty. Najbardziej poszkodowane sektory to branża turystyczna, lotnicza oraz ślubna. Działają one dzięki oferowaniu ludziom usług, bez których mogą się jednak oni obejść w tym trudnym czasie. I tak też się stało. Możliwe, że dla branży ślubnej ten rok będzie najgorszy, ponieważ ministerstwo zdrowia zastanawia się, czy nie wprowadzić dodatkowych obostrzeń i zasad na weselach.



Trudny rok dla wielu branż

Niestety pomimo opanowania w większym stopniu pandemii niektóre branże nie wróciły do poprzednich warunków funkcjonowania. Branża lotnicza znów musi dostosować się do wytycznych, jakie nałożył na nie rząd w związku zakazem lotów do i przylotów samolotów z niektórych krajów na świecie.

Jest to związane z wysokim odsetkiem zakażeń na COVID-19 w tych krajach. Branża ślubna również nie ma łatwo w tym roku. Na początku pandemii wszelkie imprezy masowe, a w tym także wesela zostały odwołane. Później co prawda powróciły, jednak zostały już na nie nałożone obostrzenia w postaci limitów osób, jakie mogły wziąć udział w ceremonii.

W strefie czerwonej limit wynosił 50 osób, w żółtej 100 osób, a w zielonej mogło być już 150 weselników.



Dodatkowe obostrzenia na weselach

Ostatnio słyszy się wiele informacji na temat tego, że to wesela w dużym stopniu są miejscem, gdzie dochodzi do znaczącego rozprzestrzeniania się wirusa. W związku z tym zmiany w przepisach weselnych są bardzo możliwe. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz wypowiedział się ostatnio na ten temat.

Powiedział, że bardzo możliwe jest, że rejestracja gości weselnych jednak zostanie wprowadzona i trzeba będzie ją przeprowadzać. Na taki pomysł wpadł już wcześniej Główny Inspektorat Sanitarny i MZ, jednak nie ma on jeszcze zastosowania w życiu.


Zdanie Ministra Zdrowia

Jak powiedział rzecznik ministerstwa zdrowia, bardzo możliwe jest, że obostrzenia i zasady weselne będą musiały zostać doprecyzowane i zaostrzone. Chodzi głównie o limit osób uczestniczących w weselach. Mówi się, że może on wynosić 50 osób bez podziału na strefy. Rząd chce, aby wszyscy uczestnicy byli ujęci na liście weselnej wraz z numerami telefonów. Miałaby to ułatwić odnalezienie potencjalnych uczestników, gdyby okazało się, że na weselu doszło do rozprzestrzenienia się wirusa.



Jak na razie bez zmian

Jak na razie wszystkie te pomysły są tylko pomysłami, ponieważ aby wprowadzić je w życie, trzeba będzie zebrać parlament i uchwalić odpowiednie przepisy i ustawy. Resort zdrowia zaznaczył, że dokładne kroki w tej sprawie zostaną podjęte dopiero wtedy, gdy ogniska pandemii będą w znacznym stopniu występować na weselach.


Popularne artykuły

17-latka będzie pierwszą osobą na Marsie! Musi jednak sprostać ogromnym wymaganiom

Chcesz poprawić skuteczność suchego szamponu? Poznaj na to nasz prosty trik!

Uraz nadgarstka – postępowanie, badania