Jak nauczyć psa czystości bez stosowania kar
Wiele osób decyduje się na psa. Czworonożny przyjaciel w domu przynosi wiele radości. Psy są wierne, wdzięczne, szczególnie słodkie są szczeniaki. Nie bez powodu traktowane są przez resztę domowników jak członkowie rodziny.
Nie zawsze jest kolorowo
Pies podobnie jak człowiek swój charakter ma. Aby w pełni cieszyć się z posiadania psa, od samego początku należy przyzwyczajać go do tresury. Im wcześniej się zacznie, tym lepiej. Aby pies załatwiał się na zewnątrz, musimy być wyrozumiali i uzbroić się w cierpliwość. Pęcherz szczeniaka jest mały i szybko się zapełnia. Niektórzy często narzekają na „niespodziankę” w postaci mokrej plamy na podłodze. W takim wypadku nie powinno stosować się kar. Szczeniaka trzeba często wyprowadzać na dwór, największy związany z tym problem pojawia się w nocy. Gazeta nie jest dobrym pomysłem, papier szybko przesiąka i tym samym może doprowadzić do zniszczenia podłogi. Świetnym rozwiązaniem jest zainwestowanie w matę higieniczną.
Wychowanie szczeniaka
Matę można zakupić w każdym sklepie zoologicznym oraz w aptece. Najlepiej umieścić ją w ulubionym miejscu zwierzaka. Choć szczeniak nie zrozumie od razu, jaki jest nasz cel, jest to pierwszy krok do oduczenia go sikania w domu.
Warto również pamiętać jedną rzecz. Pies nie odda moczu w miejscu, w którym śpi. To dlatego hodowcy nierzadko stosują sztuczkę – jedną połowę kojca wykładają matą, a drugą kocem.
Alternatywną opcją jest kuweta wyściełana syntetyczną trawą. Gdy szczeniak nauczy się z niej korzystać, później powinien mieć mniejsze problemy, aby robić to na prawdziwej trawie.
Drugim etapem jest nauczenie psa załatwienia się na dworze. Ten etap może być żmudny, dlatego należy uzbroić się w cierpliwość. Ważne jest, aby wyrobić w psiaku nawyk wychodzenia na zewnątrz po przebudzeniu, po każdym posiłku i zabawie.
Podczas spaceru z psem, w momencie jego załatwiania się, warto zastosować jakąś komendę. Można użyć na przykład słowa: „siku” lub „pipi”. Pies jest mądry, w końcu powiąże komendę z potrzebą fizjologiczną. Dobrą metodą jest klaskanie. Gdy w domu szczeniak zaczyna robić swoje, wystarczy klasnąć w dłonie i od razu wynieść go na zewnątrz, postawić na macie lub w kuwecie. Będzie to dla niego sygnał, że zrobił źle.
Stosowanie kar? Można tego uniknąć
Karcenie psa tylko za to, że napaskudził na czystej podłodze, jest niewłaściwe. Powszechnie stosowana kara wkładania psiego nosa w jego własne odchody, może przynieść odwrotny skutek. Pies może zacząć je po prostu zjadać.
Gdy więc nieopatrznie załatwi on potrzeby fizjologiczne w domu, należy zachować zimną krew, posprzątać po nim, a dane miejsce odkazić detergentem po to, aby szczeniak nie zechciał zrobić tego drugi raz.
Wykluczone jest bicie zwierzaka. Może wyrosnąć na zlęknionego psa, z czasem stać się bardziej agresywny, a wtedy łatwo o nieszczęście.
Lepszą metodą jest stosowanie pochwał. Psa można pogłaskać lub poczęstować smakołykiem. Jest to dla niego komunikat, że zrobił coś dobrze.
Czworonożny przyjaciel to sama radość. Pies nie jest jednak maskotką. Trzeba zarówno o niego dbać, jak i wpoić mu pewne zasady. Wtedy nasz dom będzie czysty, a my dumni z psiaka oraz z samych siebie, że tyle go nauczyliśmy.