Kiedy przyjdzie listonosz z „pakietem wyborczym”? Sprawdź!
Obecna władza mocno dąży do tego, aby wybory prezydenckie odbyły się w planowanym terminie, pomimo obecnej sytuacji epidemiologicznej. Rządzący wpadli na pomysł, aby przeprowadzić tzw. wybory korespondencyjne i jak na razie jest to najbardziej realny scenariusz. Ustawa dot. wyborów korespondencyjnych została 6 kwietnia uchwalona przez Sejm i trafiła do Senatu.
Dodatkowe zadanie dla Poczty Polskiej
Przeprowadzenie wyborów w normalnych warunkach wymaga wielu przygotowań, a co dopiero w formie korespondencyjnej. Jak się okazuje, całym przedsięwzięciem miała by się zająć Poczta Polska, skoro karty do głosowania zostaną przekazane obywatelom w formie listu.
\Pracownicy tej instytucji (około 25 tysięcy) mieliby w 6 dni roznieść ponad 30 mln pakietów wyborczych. Komunikat, jaki wystosowała centrala, mówi, że obywatele mogą się spodziewać listu między 4 a 10 maja. Pomóc listonoszom mieliby pomagać tajemniczy kontrolerzy, którzy towarzyszyliby im podczas tego procesu. Nie są to wykwalifikowani pracownicy poczty, tylko ochotnicy, którzy mieliby sprawować pieczę nad tą procedurą. Takie rozwiązanie miałoby podnieść poziom transparentności tych wyborów.
Wynagrodzenie za dodatkową pracę
Rząd przewidział również dodatkowe wynagrodzenie dla pracowników poczty oraz ich kontrolerów. Za każdy doręczony pakiet mieliby oni dostać 2 złote. Listonosze uważają, że są w stanie w obszarze miejskim, dziennie roznieść od 500 do 600 takich listów. Cała akcja została zaplanowana na 6 dni, a więc wynagrodzenie z tego przedsięwzięcia może oscylować w granicy nawet kilku tysięcy. Szef Wolnego Związku Zawodowego Poczty Piotr Moniuszko uważa .że wiele ludzi może się podjąć tej dodatkowej pracy tylko i wyłącznie z pobudek materialnych.
Zmiany w kadrach Poczty
W ostatnim czasie doszło o zwolnienia dotychczasowej szefowej kadr poczty Pani Agnieszki Gregorczyk wraz z jej trzema zastępcami. Listonosze uważają, że obecni zastępcy, czyli osoby z otoczenia Pana Tomasza Zdzikota, mają za zadanie łamanie oporów pracowników, którzy odmówiliby dostarczania pakietów wyborczych. Nowym szefem kadr Poczty Polskiej został radny Marek Makuch, który wcześniej piastował stanowisko dyrektor ośrodka administracji w Telewizji Polskiej. Obecny szef kadr poczty nie chce komentować zwolnienia swojej poprzedniczki.