Anna Mucha zaatakowana i potrącona?! Napastnik zaprzecza i sam składa pozew
Anna Mucha padła ofiarą agresywnego mężczyzny, który najpierw próbował ją potrącić, a następnie zaatakował ją na ulicy. Wszystko działo się w momencie, kiedy Mucha udzielała pierwszej pomocy mężczyźnie – ofierze wypadku drogowego.
Aktorka była świadkiem potrącenia mężczyzny na u. Jana Pawła II w Warszawie. Anna Mucha wysiadła z samochodu, aby udzielić potrąconemu mężczyźnie pierwszej pomocy. Wypadek spowodował również duży korek na tej ruchliwej ulicy.
Być może właśnie korek i pośpiech sprawił, że jeden z kierowców stojących na zablokowanej ulicy stał się agresywny. Kiedy Mucha udzielała pierwszej pomocy poszkodowanemu, mężczyzna jadący srebrnym BMW z brytyjską rejestracją chciał przejechać przez ulicę, na której leżał poszkodowany. Przejechał aktorce po nodze, a kiedy nie udało się dalej jechać, wysiadł z samochodu. Mężczyzna był bardzo agresywny – uderzył Annę w rękę, a następnie zaatakował ją i jej partnera gazem łzawiącym. Mężczyzna oskarżany o napaść zabrał głos i wszystkiemu zaprzecza.Zebrał również dowody obarczające aktorkę i chce złożyć pozew!
Aktorka opublikowała wizerunek i rejestrację napastnika, dzięki czemu szybko udało się go schwytać. Jednak będzie musiała sama wytoczyć mu proces cywilny, ponieważ prawo tego typu napaść traktuje jako wykroczenie, a nie przestępstwo.
To jeszcze na spokojnie. W trakcie udzielania pierwszej pomocy ten człowiek groził mi, uderzył mnie i zaatakował nas gazem łzawiącym. Po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Proszę o pomoc w znalezieniu go – napisała na swoim Instagramie Anna.
Anna Mucha całość zdarzenia udostępniła w swojej relacji na Instargramie. Mężczyzna oskarżony o napaść również zabrał głos w tej sprawie i wszystkiemu zaprzeczył. Na swoim Facebooku napisał:
Źródło, w którym znajdziecie również film Anny Muchy: https://www.facebook.com/mariusz.keller.75/posts/162023284724790
„Właśnie wchodzę na Komendę Rejonową Policji Warszawa – Śródmieście złożyć zawiadomienie w związku z popełnieniem przez aktorkę Anne Muchę i jej partnera Marcela Sorę przestępstw zniszczenia cudzej rzeczy (art. 288 KK), naruszenia nietykalności cielesnej (art. 217 KK), fałszywego oskarżenia (art. 234 KK) oraz naruszenia dóbr osobistych (art. 23 oraz art. 24 KC) w związku z rozpowszechnianiem mojego wizerunku kreując mnie na bandytę. #taannamucha szykuj się na kosztowny proces, trafiłaś na nieodpowiedniego człowieka. Czas zabrać się za tych celebrytów-cwaniaczków”