Jeśli w publicznej toalecie zobaczysz takie haczyki, lepiej od razu z niej wyjdź!
Korzystanie z publicznych toalet nie jest zbyt komfortowe, jednak często po prostu konieczne. Jak jednak zareagowałabyś, gdybyś dowiedziała się, że korzystając z publicznej toalety jesteś nagrywana? Takie zdarzenie miało miejsce w kilku miastach Ameryki oraz Wielkiej Brytanii.
Okazało się, że niewinnie wyglądające wieszaki na drzwiach lub ścianach stały się obiektem śledztwa Policji. Przestępcy skorzystali z okazji łatwego dostępu do publicznych toalet, aby zamienić stare wieszaki na nowe, z wbudowaną małą kamerą. Kamera nagrywała wszystko, co dzieje się w łazience lub toalecie.
Jakie wieszaki powinny wzbudzić nasze zaniepokojenie?
Nietypowe miejsce
Haczyki/wieszaki na ubranie, lub ręcznik zazwyczaj wiszą na drzwiach toalety lub obok umywalki. Jeśli zauważysz haczyk w nietypowym miejscu, np. na środku ściany, lub nad bidetem, lepiej dokładnie mu się przyjrzeć.
Wygląd haczyka
Normalne haczyki mają zazwyczaj tylko jeden uchwyt. Te natomiast, które były stosowane przez przestępców posiadały dwa uchwyty. W uchwytach tych musiał zmieścić się bowiem cały mechanizm kamery.
Otwór
Bywa, że kamery nie nagrywają jedynie obrazu, ale również dźwięk. Warto więc przyjrzeć się, czy na haczyku nie ma żadnej dziurki, w której może być umieszczona kamera lub mikrofon.
Odbijanie światła
Haczyki z wmontowaną kamerą, która nagrywa, zazwyczaj charakterystycznie odbijają światło. Jeśli więc zauważysz coś takiego, lepiej od razu opuść toaletę.
Pamiętaj, że jeśli zauważysz podejrzane haczyki, lub inne przedmioty, co do których masz podejrzenie, że nagrywają – koniecznie musisz zawiadomić obsługę danego punktu. Dzięki temu inne osoby nie będą narażone na nagrywanie.