Myślisz, że fryzjer to lekki zawód? Oto plecy zapracowanej fryzjerki
Po obejrzeniu tych zdjęć większość osób uznałaby, że są to plecy pobitej kobiety. Prawda jest jednak zupełnie inna. Tak wyglądają plecy fryzjerki, która spędza większość czasu w pracy w jednej pozycji.
Hitesh Patel – brytyjska masażystka udostępniła na Facebooku zdjęcia pleców swojej klientki, Grace Campbell. Wyjaśniła również, co doprowadziło do takiego stanu kobietę. Praca fryzjera wiąże się z wielogodzinnym przebywaniu w nienaturalnie pochylonej, stojącej pozycji.
Pozycja, w jakiej pracują fryzjerki, prowadzi do zatrzymywania krążenia. W rezultacie komórki krwi zatrzymują się w mięśniach powodując ich ból i napięcie. Terapia zwana gua sha niweluje napięcie i uwalnia komórki krwi z mięśni, co objawia się czerwonymi śladami na skórze. Nie są to siniaki, ani wysypka.
Kiedy komórki krwi ze skóry ponownie są wchłaniane, krążenie wraca do normy i uruchamia się ich działanie przeciwzapalne. Istnieje kilka rodzajów podobnych śladów:
-jasnoróżowe – oznaczają zmęczenie mięśni
-czerwone – poważniejsze zniszczenie mięśni
-fioletowe i czarne – poważne urazy i uszkodzenie tkanki mięśniowej
Ślady te pokazują, gdzie znajdują się największe zniszczenia i na jakich miejscach należy skupić się najbardziej.