Przekłuwanie uszu dziecku – dlaczego lepiej poczekać z tym zabiegiem?
Utarło się przekonanie, że uszy najlepiej przekłuć kiedy dziecko jest jeszcze bardzo małe. W rezultacie do gabinetów kosmetycznych przychodzą rodzice już z kilkumiesięcznymi dziećmi. Zabieg ten uważany jest za bezpieczny, jednak zanim podejmie się ta decyzję warto poznać możliwe komplikacje.
#Naderwanie ucha
Małe dziecko z kolczykami w uszach jest narażone na naderwanie płatka ucha. Kolczyki odstają, dzieci za nie ciągną i powiększają dziurkę. Poza tym, wystarczy, że maluch zahaczy o coś kolczykiem, a może dojść do tragedii.
#Alergia
W wielu kolczykach znajduje się nikiel, które powoduje reakcje alergiczne, takie jak opuchlizna i ropienie. Zanim więc przekłujesz dziecku uszy, upewnij się, że kolczyki są bez domieszki niklu.
#Zakażenie
Po zabiegu należy uważać, aby kolczyk nie był zaciśnięty zbyt mocno. Bardzo często dochodzi wtedy do infekcji. Zakażenie może być spowodowane również niesterylnymi narzędziami użytymi do wykonania zabiegu.
#Keloidy
Czasem dochodzi również do formowania się keloidów. Ciało reaguje obronnie na powstałą ranę po przebiciu ucha i chce ją wyleczyć tworząc nadmiar tkanek. W rezultacie powstaje guzowata, twarda blizna.
#Zadławienie się kolczykiem
Małe dzieci wszystko wkładają do buzi. Jeśli maluch ściągnie sobie kolczyka i go połknie, może pojawić się problem. Warto więc być czujnym i sprawdzać, czy któryś z kolczyk nie poluzował się.