Newsy

Zakaz sprzedaży wody w butelkach plastikowych? We Francji padł kontrowersyjny pomysł. A co na to Polska?

Francuski poseł koalicji Emmanuela Macrona zaproponował wprowadzenie zakazu, który wywołał z jednej strony spore oburzenie, a z drugiej strony poklask. Mowa o zakazie stosowania małych butelek na wodę, które poseł uważa za absurdalne.

Zakaz wody w małych butelkach?

Pierre Cazeneuve, poseł koalicji Emmanuela Macrona, zaproponował wprowadzenie zakazu stosowania małych butelek plastikowych na wodę, twierdząc, że to "kompletnie absurdalne" i określił je mianem "środowiskowej katastrofy".

Złożył w tym celu projekt, który zakłada, że producenci nie będą mogli sprzedawać wody w butelkach o pojemności mniejszej niż 500 ml. 

Twierdzi bowiem, że tak niewielkie opakowania zawierają od 20 do 25 gramów plastiku, a zapewniają przy tym tylko kilka łyków wody. Poseł uważa więc, że sprzedawanie kilku łyków wody w butelce plastikowej to istny absurd. 

"Dziesiątki milionów mniej plastikowych butelek w naturze: taki jest cały cel przedstawionego właśnie projektu ustawy, mającego na celu wyeliminowanie małych pojemników jednorazowego użytku" - wyjaśnił Pierre Cazeneuve w mediach społecznościowych.

Poseł dodał, że jego propozycja dotyczy jedynie butelek o mniejszej pojemności niż 0,5 l. Chce bowiem, aby butelki o większej pojemności pozostały na rynku.

Czy Francja zakaże małych butelek plastikowych?

Obecnie proponowany zakaz jest zawarty jedynie w projekcie ustawy złożonym przez posła Pierre Cazeneuve. Nie wiadomo więc, kiedy i czy w ogóle wspomniane przepisy wejdą w życie we Francji.

Jeśli jednak dojdzie do głosowania, to projekt ten może zostać przez parlament francuski przyjęty. Okazuje się bowiem, że Francja, jako progresywny kraj, chce ograniczać produkowanie zbędnych śmieci. Może więc skończyć się tak, że większość francuzów i francuzek będzie chciała takich zmian, a więc i partie polityczne zagłosują za ich wprowadzeniem. 

Projekt ma szansę na realizację także dlatego, że jest w zupełności zgodny z polityką ekologiczną Unii Europejskiej, która zakłada, że w pierwszej kolejności trzeba ograniczyć produkcję odpadów, a dopiero potem zastanawiać się nad ich przetwarzaniem i potencjałem do wytwarzania energii. 

Co na to Polska i inne kraje UE?

Jak już wspomnieliśmy, zakaz ten jest jedynie projektem ustawy. Jeśli jednak zbiegiem czasu wejdzie on w życie we Francji, to być może w przyszłości inne kraje UE pójdą w te ślady. Obecnie jednak takich zmian na horyzoncie nie widać. 

Popularne artykuły

Właśnie z tego powodu powinnaś ŻUĆ GOŹDZIKI każdego dnia!

Już dziś “Gratisowa środa” w Lidlu! Co otrzymamy za darmo?

Biała kiełbasa nie lubi gotowania! Szokująca prawda o królowej wielkanocnego stołu