Afrykańska fala gorąca uderzy w Polskę już niebawem! Żar znów poleje się z nieba
Upały w Polsce odpuściły, ale ulga od wysokich temperatur nie potrwa długo. Początek sierpnia znów upłynie nam pod znakiem temperatur sięgających 30, a miejscami nawet 33 stopnie C.
Upalny początek sierpnia
Do Polski zmierza właśnie kolejna fala afrykańskich upałów. Po chwilowym ochłodzeniu spowodowanym frontem atmosferycznym niżu, który zmierza na wschód, termometry znów przekroczą 30 stopni C.
Do końca lipca, najwyższa temperatura w Polsce osiągnie 29 stopni Celsjusza na południu.
Środa 1 sierpnia będzie natomiast najcieplejszym dniem z nadchodzącej fali upałów. Na wschodzie i na południu Polski termometry pokażą nawet 33 stopnie C.
Zimniej będzie nad morzem - tylko 24-25 stopnie C.
"Ta najgorętsza aura utrzyma się do 9 sierpnia, po czym nastąpi wyraźne ochłodzenie i wtedy będzie od 19 stopni na wybrzeżu do 26-27 stopni w pozostałych regionach" - czytamy na portalu TVN24.pl.
Po 9 sierpnia spodziewać się należy ochłodzenia. Prognozy wskazują na fakt, że temperatury spadną do 26-27 stopni C.
Niebezpieczna pogoda w Polsce
Przypomnijmy, że w niedzielę 28 lipca strażacy mieli ponad 2860 interwencji w całym kraju. Powodem jest cyklon Kirsti, który spowodował poważne załamanie pogody.
W wielu regionach Polski wystąpiły intensywne opady deszczu połączone z burzami i bardzo silnym wiatrem powodującym szkody.
Zagrożenie jednak nie minęło, bo alerty w czterech województwach obowiązują także w poniedziałek 29 lipca.
Od godz. 7.30 do 18.30, w woj. podlaskim, na północy lubelskiego, wschodzie mazowieckiego oraz we wschodnich i środkowych powiatach woj. warmińsko-mazurskiego, będą obowiązywać ostrzeżenia pierwszego stopnia.
— Prognozuje się wystąpienie silnegoo średniej prędkości do 35 km na godz., w porywach do 75 km na godz., z zachodu i północnego zachodu — czytamy w treści alertu. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska zostało oszacowane na 80 proc.