Dolnośląscy „Łowcy Głów” zatrzymali poszukiwanego 26-latka w Niemczech
W ostatnich dniach dolnośląscy „Łowcy Głów” odnotowali kolejny sukces w swojej działalności. Dzięki doskonałej współpracy z niemieckimi kolegami oraz wsparciu komórki ENFAST z Komendy Głównej Policji, udało się zatrzymać 26-latka poszukiwanego listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania. Mężczyzna ten był skazany za brutalne pobicie, do którego doszło w 2019 roku na terenie Lubina.
Brutalne pobicie w Lubinie
W 2019 roku w Lubinie doszło do brutalnego pobicia dwóch mężczyzn. Sprawca, używając niebezpiecznego narzędzia w postaci drewnianej pałki, naraził swoje ofiary na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, powodując liczne obrażenia ciała. Za ten czyn został skazany na karę 10 lat pozbawienia wolności. Jednak zamiast dobrowolnie poddać się karze, postanowił uciec i ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości.
Poszukiwania i ukrywanie się
Dolnośląscy „Łowcy Głów” włączyli się do poszukiwań za 26-latkiem w maju 2024 roku. Szybko ustalili, że poszukiwany zerwał wszystkie kontakty z rodziną i stosował szeroki wachlarz metod ukrywania się, aby utrudnić policji trafienie na jego ślad. Przeprowadzenie szeregu czynności o charakterze operacyjnym pozwoliło „poszukiwaczom” z dolnośląskiej komendy wojewódzkiej na zlokalizowanie mężczyzny. Okazało się, że ukrywał się on u naszych zachodnich sąsiadów, w Niemczech, gdzie mieszkał i pracował.
Współpraca międzynarodowa
W trybie pilnym wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Dzięki skutecznej wymianie informacji oraz natychmiast podjętej współpracy z niemieckimi policjantami, udało się stuprocentowo potwierdzić fakt przebywania 26-latka w Niemczech. W sprawę zaangażowano również komórkę ENFAST (Europejska Sieć Poszukiwań Celowych) z Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, która koordynowała wymianę informacji między „Łowcami Głów” z Dolnego Śląska a niemieckimi „poszukiwaczami”.
Zatrzymanie w Turyngii
Kilka dni temu dolnośląscy „Łowcy Głów” wraz z niemieckimi kolegami dokonali zatrzymania 26-latka w jednej z miejscowości niemieckiego landu Turyngia. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony, gdy został zatrzymany w momencie, kiedy wracał z pracy. To zatrzymanie jest kolejnym dowodem na to, że ucieczka osoby poszukiwanej za granicę nie stanowi żadnej przeszkody dla dolnośląskich „Łowców Głów”, aby ją namierzyć i zatrzymać.
Skuteczność międzynarodowej współpracy
Dzięki doskonałej międzynarodowej współpracy oraz skutecznym działaniom służb, osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości nie mogą czuć się bezpieczne, niezależnie od tego, gdzie postanowiły się ukryć. Funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP we Wrocławiu szykują się już do kolejnych zagranicznych „wycieczek”, bo jak twierdzi jeden z nich – „poszukiwanych znajdziemy wszędzie”.
Podkom. Przemysław Ratajczyk z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP Wrocław podkreślił, że współpraca międzynarodowa jest kluczowa w tego typu operacjach. „Bez wsparcia naszych zagranicznych kolegów, takie zatrzymania byłyby o wiele trudniejsze do przeprowadzenia” – dodał.
Wnioski
Przypadek zatrzymanego 26-latka pokazuje, że dolnośląscy „Łowcy Głów” są niezwykle skuteczni w swojej pracy, niezależnie od tego, gdzie ukrywają się poszukiwani przestępcy. Dzięki międzynarodowej współpracy i zaangażowaniu wielu służb, osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości nie mogą czuć się bezpieczne. To kolejny dowód na to, że prawo i sprawiedliwość dosięgną każdego, niezależnie od granic państwowych.