Nadmorskie kurorty mówią dość! Jest apel o wprowadzenie nowej opłaty
Przedstawiciele nadmorskich miejscowości skierowali apel do Resortu Infrastruktury. Domagają się zmian w zakresie pobierania opłat.
Nadmorskie miejscowości chcą pobierać opłaty
Sprawie przyjrzał się Portal Samorządowy. Do Ministerstwa Infrastruktury wpłynął apel. Jego autorem jest przewodniczący Rady Miejskiej Helu, Marek Chroń. Apel ten dotyczy nadania prawa do pobierania opłat za parkowanie w weekendy oraz w święta. Pobieranie opłat dotyczyłoby okresu wakacyjnego, ale także weekendów poza okresem letnim. Prawa takiego domagają się nadmorskie miejscowości, które informują o sporym problemie. Zabytkowe obszary i zieleń miejsca jest niszczona przez parkujących turystów.
Mniejsze miejscowości są pokrzywdzone
Portal przypomina, że obecnie opłaty za parkowanie mogą być pobierane jedynie przez miasta, które liczą powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Uiszczenie opłaty obowiązuje w specjalnych strefach.
Małe miejscowości przeżywają spore oblężenie i mają związane ręce. Przedstawiciele małych, nadmorskich miejscowości uważają, że obecne przepisy są krzywdzące. Dyrektor Marcin Makowski powiedział w wywiadzie dla Portalu Samorządowego, że konieczne jest wprowadzenie stref płatnego parkowania w mniejszych miejscowościach poza godzinami – również w weekendy i święta.
Turyści będą niezadowoleni
Pomysł ten zapewne nie spodoba się przyjezdnym, którzy już teraz uważają, że wypoczynek nad polskim morzem jest bardzo kosztowny.
Autorzy apelu zapewniają, że proponowane zmiany w przepisach NIE SĄ wymierzone w turystów.
Pieniądze mogą zasilić budżet gmin
Za apelem stoi Związek Miast i Gmin Morskich. Pieniądze pobierane z opłat parkingowych mogą zasilić budżet miasta czy gminy i pozytywnie wpłynąć na ich rozwój.
„Oczekuje się od nas, żeby infrastruktura była na odpowiednim poziomie, a jednocześnie pozbawia się nas źródeł dochodu, podczas gdy większe miasta mogą z tego korzystać” - wyjaśnił przewodniczący Rady Miejskiej Helu, Marek Chroń.
Okazuje się, że apel jest obecnie analizowany przez Ministerstwo Infrastruktury.