Dobra wiadomość dla właścicieli balkonów! Można sporo zaoszczędzić!
Rosnące koszty energii elektrycznej skłaniają coraz więcej osób do montażu paneli fotowoltaicznych na balkonach. Producenci tych instalacji obiecują znaczące oszczędności, sięgające nawet 40 procent. Czy te deklaracje są tylko marketingowym chwytem, czy też można rzeczywiście liczyć na tak duże korzyści?
Rosnąca popularność fotowoltaiki balkonowej
W ostatnich latach ceny energii elektrycznej znacząco wzrosły, co skłoniło polityków do interwencji. Do końca czerwca tego roku obowiązują zamrożone taryfy na prąd. Co nastąpi później? Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje wprowadzenie bonu energetycznego dla najbardziej potrzebujących.
Jednak wiele osób nie czeka na pomoc rządu i szuka własnych rozwiązań. Coraz większą popularnością cieszy się montaż paneli fotowoltaicznych na balkonach. Przed przystąpieniem do takiej inwestycji, należy jednak zapoznać się z regulaminem i statutem spółdzielni, ponieważ kwestie własności balkonów są często niejasne.
Regulacje prawne oraz wymagania techniczne
Zgodnie z różnymi interpretacjami, balkony mogą być uznawane za element dekoracyjny elewacji, wspólną własność wszystkich mieszkańców lub wyłączną własność właściciela mieszkania. Przed zamontowaniem paneli fotowoltaicznych niezbędne jest więc uzyskanie zgody od władz spółdzielni mieszkaniowej, wspólnoty lub zarządcy nieruchomości.
Warto rozważyć instalację fotowoltaiczną, jeśli balkon jest dobrze nasłoneczniony. Minimalne wymagania dla najmniejszej instalacji balkonowej to długość balkonu wynosząca co najmniej trzy i pół metra oraz wysokość balustrady 105 cm. Na balkonie można zainstalować jeden z trzech typów systemów fotowoltaicznych: on-grid, off-grid lub plug and play.
Charakterystyka systemów fotowoltaicznych
Pierwszy typ instalacji, on-grid, działa w połączeniu z publiczną siecią energetyczną. Taką instalację należy zgłosić do zakładu energetycznego i oczekiwać na zamontowanie licznika dwukierunkowego, który monitoruje ilość pobieranej i przekazywanej do sieci energii.
System off-grid, z kolei, nie jest podłączony do sieci. Składa się z paneli, małego inwertera i akumulatora do magazynowania energii. Ten typ instalacji jest najbardziej polecany do montażu na balkonie.
Coraz popularniejsza staje się fotowoltaika typu plug and play, czyli gotowe do użytku instalacje, które można podłączyć do standardowego gniazdka.
Fotowoltaika z supermarketu
W Niemczech fotowoltaikę na balkon można nabyć nawet w dyskontach takich jak Netto, Aldi czy Lidl. W Netto dostępna jest za 299 euro o mocy 830 W. Warto jednak pamiętać, że w zestawach z dyskontu zazwyczaj nie znajdziemy elementów montażowych i kabli.
Ceny w Polsce i oferty dostawców energii
W Polsce ceny zestawów fotowoltaicznych na balkon wraz z montażem zaczynają się od około 2 tys. zł, a koszt rośnie w zależności od wielkości balkonu. Takie instalacje oferują również dostawcy energii. Katarzyna Dziadul z biura prasowego Energa Obrót informuje, że firma ma w swojej ofercie balkonowe instalacje fotowoltaiczne, zwane fotobalkoniką, które cieszą się dużym zainteresowaniem klientów.
Energa Obrót umożliwia monitorowanie wydajności fotobalkoniki za pomocą dedykowanej aplikacji, dzięki czemu można na bieżąco kontrolować zużycie energii. Firma oferuje do 25 lat gwarancji na wydajność instalacji oraz 5 lat gwarancji na jej montaż.
Tauron również oferuje fotowoltaikę na balkon, zachęcając klientów obietnicą oszczędności. – Podobnie jak w przypadku standardowych instalacji fotowoltaicznych, skala oszczędności zależy od ustawienia instalacji oraz indywidualnych potrzeb klienta. W optymalnych warunkach dobrze dobrana instalacja może przynieść oszczędności sięgające 40 proc. rocznie – podkreśla Katarzyna Dziadul.
Oszczędności z fotowoltaiki balkonowej
Tauron szacuje, że na dobrze nasłonecznionym balkonie panele o mocy 400 Wp mogą dostarczyć do 400 kWh prądu rocznie. Koszt takiej instalacji to około 3 tys. zł. Przy cenie prądu z sieci wynoszącej 1 zł/kWh, oszczędności mogą wynieść 400 zł rocznie, co oznacza, że inwestycja zwróci się po 7,5 roku.
Przykład z Niemiec
Niemiecki dziennikarz Peter Hryciuk z portalu Giga.de przeprowadził dokładne obliczenia dotyczące oszczędności z fotowoltaiki balkonowej. Od czerwca 2021 roku korzystał z 800-watowego systemu z 600-watowym falownikiem. Przez 35 miesięcy jego elektrownia wyprodukowała 1287 kWh, z czego 1082 kWh zużył, a 205 kWh oddał do sieci. W latach 2021 i 2022 zaoszczędził blisko 166 euro, a w 2023 r. – 168 euro. Koszt instalacji wyniósł 800 euro, co oznacza, że inwestycja zwróci się w około 6 lat.
Wpływ lokalizacji na wydajność
Peter podkreśla, że kluczową kwestią jest właściwe ustawienie elektrowni balkonowej. Im więcej słońca uda się wyłapać i wykorzystać, tym bardziej opłacalny będzie taki system.
To oznacza, że nie każdy balkon nadaje się do instalacji paneli fotowoltaicznych. Najbardziej korzystne są balkony zwrócone na południe, podczas gdy lokalizacja północna może znacząco ograniczyć efektywność produkcji prądu. Wydajność paneli może być także obniżona przez cień rzucany przez pobliskie budynki lub wysokie drzewa. Warto zatem brać to pod uwagę, planując instalację elektrowni na balkonie.