Coraz więcej diagnoz, a leki nadal bez refundacji! Resort Zdrowia tłumaczy swoją decyzję
ADHD jest zaburzeniem, które coraz częściej diagnozują lekarze. Szacuje się, że występuje u około 5-10 proc. dzieci i młodzieży, oraz u około 3-5 proc. dorosłych. Mimo tego, ministerstwo zdrowia podjęło decyzję o tym, aby nie refundować leków na tę przypadłość. Zdaniem resortu dochodzi bowiem do “nadrozpoznań” tego zaburzenia.
Leki na ADHD nie będą refundowane
Leki na ADHD w dalszym ciągu nie będą refundowane dla osób dorosłych, pomimo tego, że z roku na rok dochodzi do coraz większej ilości diagnoz tego zaburzenia.
Wbrew pozorom, częste diagnozowanie ADHD mogło mieć właśnie wpływ na decyzję ministerstwa zdrowia o braku refundacji.
"Zgodnie z uzgodnieniami z ekspertami klinicznymi w zakresie psychiatrii nie rozważamy refundacji dla pacjentów rozpoznanych pierwszorazowo w dorosłości. (...) W przypadku ADHD jest bardzo dużo nadrozpoznań, szczególnie w życiu dorosłym. Świadczą o tym duże wzrosty konsumpcji substancji czynnych: metylfenidat albo atomoksetyna (na podstawie informacji z dokumentów realizacji recept). Naszym celem jest zagwarantowanie dostępu do leczenia opartego na najbardziej wiarygodnych danych" - czytamy w odpowiedzi resortu zdrowia przesłanej do portalu wiadomości.gazeta.pl.
ADHA nie znika wraz z dorastaniem
Jeszcze kilkanaście lat temu istniało przekonanie, że ADHD jest zaburzeniem, które dotyka przede wszystkim dzieci i wraz z wiekiem mija. Nowe badania wskazują jednak na fakt, że jest wręcz przeciwnie - z wiekiem objawy ADHD mogą się nasilać.
Resort zdrowia rozważa natomiast refundację leków dla osób powyżej 18. roku życia tylko pod warunkiem, że diagnoza ADHD została postawiona w dzieciństwie.
"Rozważamy (...) kwestię refundacji leczenia pediatrycznych pacjentów z ADHD (pacjenci, u których diagnoza została postawiona w dzieciństwie oraz wdrożono leczenie w dzieciństwie) po ukończeniu 18 lat" - czytamy.
Ile kosztują leki na ADHD?
Osoby z zaburzeniem ADHD mogą korzystać z preparatów medycznych poprawiających ich codzienne funkcjonowanie. Najczęściej przepisuje się im leki zawierające metylofenidat oraz atomoksetynę.
Do 18. roku życia leki z tymi substancjami są refundowane. Jednak po osiągnięciu dorosłości pacjent sam musi za nie płacić. Koszt tych leków to nawet 500 zł miesięcznie.