Newsy

Nie stać cię na nowe auto? Już niedługo nie wjedziesz nim do tych miast!

Zakaz wjazdu do miast samochodów z najstarszych roczników zyskuje coraz więcej przeciwników. Głośniejsze stają się głównie głosy mówiące o tym, że przepisy te uderzą w najuboższych. Niedługo zakaz zacznie dotyczyć także Wrocławia, a wprowadzeniem zakazu wjazdu do Krakowa zajmie się sąd. Poznaj szczegóły.

Strefa czystego ruchu obejmie cały Kraków? 

Już od 1 lipca 2024 cały Kraków ma zostać objęty zakazem wjazdu. Zakaz ten będzie dotyczył samochodów, które są starsze niż 30 lat. 

W związku z tym pod koniec listopada odbył się protest przeciwko wyrzucaniu najstarszych samochodów z miasta, bo radni zdecydowali, że od 1 lipca w ekostrefę zamieni się cały Kraków.

- Organ nadzoru zarzucił radzie miasta Krakowa zbyt daleką ingerencję w sfery konstytucyjnych praw i wolności, takich jak wolność człowieka, wolność poruszania się, równość wobec prawa czy własność - informuje Rafał Czeladzki, dyrektor wydziału prawnego i nadzoru, Małopolski Urząd Wojewódzki.

Wobec tego to, czy Kraków zostanie objęty zakazem wjazdu dla 30-letnich pojazdów, leży teraz w decyzji sądu.

Zakaz wjazdu do centrum Wrocławia

Strefa czystego transportu ma objąć także całe centrum Wrocławia, w którym mieszka ¼ wszystkich mieszkańców. 

W 2025 roku, czyli w pierwszym etapie wprowadzania strefy czystego ruchu, zakaz wjazdu do centrum będzie dotyczył pojazdów sprzed 2001 roku.

Natomiast do 2035 roku do centrum Wrocławia nie wjadą już samochody starsze niż 20 lat. 

- No tak, chcecie wykosić hydraulików, którzy jeżdżą starymi samochodami, taksówkarzy, którzy mają stare auta... Tak, tak! Tak, chcemy! Nie chcemy we Wrocławiu samochodów starszych niż 25 lat diesle i 20 lat samochody benzynowe, bo one po prostu nas trują - powiedział Tomasz Sikora, Urząd Miejski Wrocławia, cytowany przez TVN24.

Strefy czystego ruchu uderzą w najbiedniejszych

Wprowadzenie stref czystego ruchu uciążliwe będzie najbardziej dla osób, które zarabiają najmniej. To właśnie ich nie stać na zakup nowego samochodu i to właśnie oni głównie odczują zakaz wjazdu do centrów lub całych miast. 

W związku z tym coraz głośniej wybrzmiewają głosy przeciwników wprowadzenia tych restrykcji. 

- Biedni ludzie mają kupować bardzo kosztowne auta, no umówmy się, że to na kilometr pachnie jakimś powiedziałbym mocnym lobbingiem. Nawet jeśli przez wiele osób jest to robione nieświadomie, to najbardziej ucierpią najubożsi mieszkańcy miasta - przekonuje dr hab. Tomasz Rostkowski, aktywista ruchu STOP KORKOM.

https://www.tiktok.com/@stac_mnie/video/7315337297774267681?_r=1&_t=8im1NvhUBs1 

Popularne artykuły

3 tys. zł więcej dla niemal każdego Polaka! To pierwsza taka podwyżka od 13 lat!

Zamiast lecieć do Turcji pojechali na izbę wytrzeźwień. Szokujący finał wakacji na lotnisku w Poznaniu.

PAMIĘTAJ O TYM JEŻELI ZATNIESZ SIĘ PRZY GOLENIU