Kolęda 2024. Ile dać księdzu w kopercie po kolędzie? Nowe zasady wizyt domowych!
Wiele polskich rodzin wręcza księżom koperty z pieniędzmi podczas wizyt duszpasterskich. Proboszcz z jednej z parafii w Warszawie uchylił rąbka tajemnicy i zdradził ile można „zarobić” na kolędzie. W artykule przedstawimy też nowe zasady kolędy 2024.
Ile dać pieniędzy w kopercie po kolędzie?
Kwota, którą można ofiarować księdzu podczas wizyty duszpasterskiej po kolędzie w Polsce, zależy od wielu czynników, w tym od indywidualnych możliwości finansowych darczyńcy, lokalnych zwyczajów, a także od osobistych przekonań. Nie ma ustalonej, obowiązującej stawki ani oficjalnych wytycznych w tej kwestii, co sprawia, że decyzja o wysokości ofiary pozostaje kwestią indywidualną.
Zazwyczaj ofiara ta oscyluje w przedziale od 20 do 100 zł, ale to tylko ogólna tendencja i nie powinna być traktowana jako reguła. Warto pamiętać, że dla niektórych osób nawet niewielka kwota może być znaczącym wydatkiem, podczas gdy inni mogą być w stanie ofiarować więcej.
Ważne jest też podkreślenie, że kolęda nie powinna być traktowana jako obowiązkowa okazja do finansowego wsparcia księdza. Istotą tych wizyt jest aspekt duchowy – spotkanie, rozmowa, wspólna modlitwa i błogosławieństwo domu. Księża często podkreślają, że najważniejsza jest gościnność i otwartość serca, a nie wielkość ofiarowanej sumy.
Ostatecznie decyzja o tym, czy i ile pieniędzy ofiarować księdzu, należy do każdego indywidualnie i powinna być podyktowana własnymi możliwościami i przekonaniami.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku 10% ankietowanych zadeklarowało, że włoży do koperty nie więcej niż 20 złotych. 28% pytanych planowało dać księdzu między 20 a 50 złotych. Około 45% pytanych chciało wręczyć duchownemu kwotę w p przedziale od 50 do 100 złotych. 8% osób zadeklarowało, że nie da żadnych pieniędzy w kopercie.
Księdza trzeba będzie zaprosić na kolędę
Niektóre parafie zdecydowały się na wprowadzenie nowych zasad w sezonie wizyt duszpasterskich (kolęd) 2023/2024.
Osoby, które chcą, aby duchowny przyszedł do nich po kolędzie muszą to zgłosić. Konieczne jest wypełnienie formularza w formie papierowej (w kancelarii) lub online.
Na praktykę taką zdecydowała się m. in parafia św. Szczepana w Warszawie.
Nowe zasady mają ograniczyć marnowanie czasu księży na chodzenie od drzwi do drzwi.
Wiele osób popiera nowe rozwiązanie, gdyż dotychczas czuły się skrępowane podczas odmawiania księdzu wejścia do domu.
Wiele parafii umożliwia umówienie wizyty duszpasterskiej na konkretną godzinę. Dlatego też nie trzeba brać dnia wolnego, czy zwalniać się wcześniej się z pracy.
Na kolędzie można zebrać nawet 30 tysięcy złotych!
Proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Warszawie udzielił wywiadu dla „Tygodnika Powszechnego”. Duchowny wypowiedział się na temat ofiary zbieranej podczas wizyt duszpasterskich tzw. kolędy.
Ksiądz powiedział podczas wywiadu, że na kolędzie może zebrać do 30 tysięcy złotych. Mężczyzna podkreślił, że około 20% z tej sumy trafia do księży. Pozostała kwota ma zasilić konto parafii i być wydatkowana na jej potrzeby.
Dwa skrajne stanowiska księży
Niektórzy księża oczekują od parafian ofiar pieniężnych podczas kolędy, traktując to jako formę wsparcia dla siebie lub parafii. W niektórych przypadkach mogą nawet wyrażać oczekiwania co do wysokości kwoty, co bywa krytykowane jako nadmierna komercjalizacja tej religijnej tradycji.
Z drugiej strony, wielu księży świadomie odchodzi od praktyki przyjmowania pieniędzy w kopertach. Uważają, że kolęda powinna koncentrować się na duchowej stronie wizyty, a nie na aspektach materialnych. Ci duchowni często podkreślają, że ważniejsza jest obecność i rozmowa, a nie finansowe wsparcie.
Skrajne stanowiska w tej sprawie wywołują dyskusje w polskim społeczeństwie. Z jednej strony są głosy krytykujące księży za oczekiwanie pieniędzy i postrzegające to jako formę nadużywania autorytetu religijnego. Z drugiej strony, są opinie, które podkreślają, że ofiary pieniężne są dobrowolne i stanowią wsparcie dla działalności parafii, a także wynagrodzenie dla księży, którzy często żyją w skromnych warunkach.