Kłódki na butelkach z oliwą! Tak sklepy chronią się przed złodziejami!
W ostatnich latach ceny oliwy z oliwek w Hiszpanii osiągnęły rekordowy poziom, wprowadzając rynek w stan niepokoju. Supermarkety, z których wiele zamyka butelki oliwy na kłódki, starając się powstrzymać lawinę kradzieży tego cennego płynu. Jak doszło do tego, że "płynne złoto" stało się obiektem tak wielkiej uwagi i zabezpieczeń?
Oliwa droższa o 150%
Ceny oliwy z oliwek w Hiszpanii wzrosły o 150 procent w ciągu ostatnich dwóch lat, a za tym wzrostem kryje się nie tylko gwałtowny skok cenowy. Susza, która nawiedziła południowe obszary kraju, spowodowała ograniczenie zbiorów oliwek, wpływając bezpośrednio na dostępność surowca. W efekcie, jednolitrowe butelki oliwy z pierwszego tłoczenia osiągnęły nawet 14,5 euro, czyli około 64 złote, sprawiając, że stały się łupem dla zorganizowanych grup przestępczych.
Oliwa z oliwek zamknięta na kłódkę
Aby stawić czoła tej wyjątkowej sytuacji, niektóre sieci supermarketów podjęły nietypowe środki ochronne. Przykładowo, firma Tu Super zdecydowała się łączyć duże 5-litrowe butelki oliwy z oliwek i zamykać je na kłódkę na półkach. Ruben Navarro, dyrektor generalny sieci, uważa, że to "szalony i ekstremalny środek, ale zadziałał". Ta innowacyjna strategia ma na celu odstraszenie grup przestępczych od kradzieży, co zdaje się być skuteczne.
Więcej firm decyduje się na wprowadzanie zabezpieczeń
STC, hiszpańska firma specjalizująca się w dostarczaniu detalicznym rozwiązań zabezpieczających przed kradzieżą, zanotowała znaczny wzrost zamówień. Supermarkety, w obliczu rosnących cen "płynnego złota", coraz częściej sięgają po nowoczesne urządzenia zabezpieczające.
Skradziono 50 tysięcy litrów oliwy
Niestety, niektórzy przestępcy widzą w tej sytuacji szansę na łatwy zysk. Według danych portalu CNBC, w jednej z hiszpańskich olejarni skradziono około 50 tysięcy litrów oliwy z pierwszego tłoczenia, o wartości ponad 420 tysięcy euro. To tylko jeden z przypadków, a gazeta "El Mundo" przypomina o kradzieży 6 tysięcy litrów oliwy z olejarni Terraverne, oszacowanej na 50 tysięcy euro.
Niektóre sklepy wprowadzają etykiety zabezpieczające
Sieć Tu Super nie jest jedyną, która zaostrza zabezpieczenia. W niektórych supermarketach, takich jak Carrefour i Auchan w Madrycie, jednolitrowe butelki oliwy z oliwek są teraz opatrzone etykietami zabezpieczającymi. Personel może je usunąć dopiero na prośbę konsumenta, kupującego produkt. To kolejny przykład, jak rynek dostosowuje się do wyjątkowej sytuacji, szukając innowacyjnych rozwiązań.
W świetle rosnących cen i wzrostu kradzieży oliwy z oliwek w Hiszpanii, supermarkety podejmują niekonwencjonalne środki ochronne. Ceny tego "płynnego złota" osiągnęły rekordowy poziom, a sytuacja ta skłania detalistów do inwestycji w zaawansowane zabezpieczenia. Kradzieże stają się niestety coraz bardziej powszechne, co wymusza na rynku wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań zabezpieczających.