Szykuje się rewolucja w prawie jazdy? Zmiany w kategorii B! Kto będzie musiał wrócić na kurs?
W Parlamencie Europejskim pojawił się niespodziewany pomysł. Mowa o zmniejszeniu dopuszczalnej wagi pojazdu dla prawo jazdy kategorii B do 1,8 tony. Poznaj szczegóły.
Prawo jazdy kategorii B tylko do 1,8 tony?
Jak donosi portal 40ton.net, w Parlamencie Europejskim pojawił się projekt zmniejszenia dopuszczalnej masy pojazdu dla właścicieli prawa jazdy kategorii B. Obecnie wynosi on 3,5 tony. Zdaniem pomysłodawców zmiany powinien on zmniejszyć się do 1,8 tony. Dlaczego?
Projektodawcy z Parlamentu Europejskiego argumentują to kwestiami środowiskowymi. Zmniejszenie limitu masy pojazdu miałoby zachęcić kierowców posiadających prawo jazdy kategorii B do przerzucenia się na mniejsze, bardziej ekologiczne samochody.
Kierowcy mieliby jednak drugą możliwość - zdobycie prawa jazdy kategorii B+, której limit masy pojazdu byłby wyższy. W celu uzyskania uprawnień do prowadzenia cięższego niż 1,8 tony pojazdu konieczne byłoby jednak ponowne przejście przeszkolenia i kursu.
To z kolei stworzyłoby spory problem dla osób, które pracują za kółkiem zawodowo - na przykład kurierom.
W związku z tym do Brukseli zaapelowała międzynarodowa organizacja przewoźników IRU.
Apel o odrzucenie projektu
Międzynarodowa organizacja przewoźników IRU apeluje do Brukseli o nie wprowadzanie zmian w limicie masy pojazdów.
Dyrektor ds. doradztwa UE IRU, Raluca Marian twierdzi bowiem, że wprowadzenie takich ograniczeń nie wpłynie pozytywnie na środowisko, a wręcz odstraszy od kupowania samochodów elektrycznych, które są bardziej przyjazne środowisku.
Okazuje się bowiem, że samochody elektryczne ze względu na swoją budowę są średnio cięższe niż ich odpowiedniki.
Powodem coraz cięższych „elektryków” są, oczywiście, baterie, które – choć niewielkich rozmiarów – potrafią ważyć ok. 300 kg. Dla porównania, silnik spalinowy waży ok. 100 kg. - pisze portal bankier.pl.
Co ciekawe, jakiś czas temu limit masy pojazdu został podniesiony właśnie dla samochodów elektrycznych. Wyższa maksymalna masa całkowita dotyczy aut z alternatywnymi napędami, czyli przede wszystkim „elektryków” i wynosi 4,25 tony.