Zabierasz do samolotu przekąski? Uważaj, bo możesz za nie słono zapłacić!
Podróż samolotem dwójki turystów zakończyła się sporym wydatkiem. Wszystko za sprawą lokalnych przekąsek, które wnieśli na pokład. Sprawa ta stała się bardzo kontrowersyjna.
Za przewóz lokalnych przekąsek zapłacili 400 złotych!
Sprawę przybliżył portal „Mallorca Zeitung”. Pasażerowie wracali z wakacji z hiszpańskiej wyspy i odbywali podróż liniami lotniczymi Ryanair.
Postanowili przewieźć tradycyjne drożdżowe przekąski ensaimaadas, które przypominają ślimaczki. Słodkości kupili w miasteczku Porreres.
Podczas kontroli na lotnisku doszło do kontroli bagażu. Turyści dowiedzieli się, że muszą zapłacić za lokalne smakołyki, gdyż nie zostały one zakupione na lotnisku.
Okazało się, że pasażerowie zobowiązani zostali do zapłaty 45 euro za jedno ciastko. Przewóz dwóch ciastek wiązał się z opłatą w wysokości 90 euro – czyli około 403 złote.
Sprawa wzbudziła kontrowersje
Sprawa ta wywołała spore kontrowersje. Została nagłośniona. Władze wyspy skontaktowały się liniami lotniczymi Ryanair w sprawie incydentu. W oficjalnym piśmie wspomniano o tym, że majorkańskie piekarnie mogą splajtować. W dokumencie zasugerowano, że mogło dojść do niedopuszczalnej dyskryminacji. Wspomniano o „nieuczciwej konkurencji”.
Lokalne piekarnie ponoszą straty
Jeden z podróżnych powiedział w wywiadzie dla gazety, że przez takie metody tradycyjne piekarnie na Majorce zostaną zniszczone.
Do sprawy odniosła się lokalna piekarnia, która funkcjonuje na rynku od ponad 100 lat. W opublikowanym komunikacie zwrócili uwagę, że branża ponosi szkody w związku z praktykami linii lotniczych i nie można na to pozwolić.
Turyści proszeni są o zgłaszanie nadużyć. Pojawiła się także informacja, że większość linii lotniczych zezwala na przetransportowanie dwóch sztuk lokalnych wypieków na osobę.
Lokalne władze uważają, że stosowane praktyki zniechęcą podróżnych.
Oficjalne spotkanie z liniami lotniczymi
W „Majorca Daily Bulletin” można przeczytać, że polityk Jaume Alzamora Riera wysłał pismo do linii lotniczych Ryanair i Aeny pismo, w którym apeluje o umożliwienie przewozu lokalnego przysmaku bez dodatkowych opłat.
Inni politycy apelują także o inne rozwiązanie – o obniżenie opłaty.
Okazuje się, że odbyło się spotkanie z przedstawicielami linii lotniczych Ryanair i przedstawicielem stowarzyszenia cukierników na Balearach.
Na razie linie lotnicze Ryanair nie odniosły się do sprawy.